"Jedność w Niemczech nie została jeszcze osiągnięta"


Jedność Niemiec, zwłaszcza w sferze gospodarczej, nie została jeszcze całkowicie osiągnięta - oceniła kanclerz Angela Merkel w 20. rocznicę obalenia Muru Berlińskiego. W Berlinie rozpoczęły się już uroczystości upamiętniające zburzenie symbolu końca podziałów między wschodnią, a zachodnią Europą.

- Między wschodem i zachodem kraju pozostają różnice strukturalne - podkreśliła kanclerz w telewizji ARD. Przypomniała, że stopa bezrobocia na terenach dawnej NRD wciąż jest dwa razy większa niż na zachodzie Niemiec.

Około 1,3 biliona euro zainwestowały władze Niemiec w odbudowę wschodniej części kraju po zjednoczeniu - wynika z raportu opublikowanego w niedzielę. Według badań Instytutu Gospodarki (IW) w Kolonii, opublikowanych na początku zeszłego tygodnia, dwadzieścia lat po zburzeniu muru berlińskiego produkt krajowy brutto w przeliczeniu na jednego mieszkańca we wschodnich landach stanowi średnio 70 proc. PKB per capita na zachodzie Niemiec. Początkowo oczekiwano, że poziom ten zostanie osiągnięty dopiero w 2028 r.

Szybki wzrost gospodarka wschodnioniemiecka zawdzięcza przede wszystkim wsparciu finansowemu w ramach tzw. paktu solidarności. W jego ramach do 2019 r. wschodnie landy mają w sumie otrzymać 156 mld euro.

Zburzą symboliczny mur...

O widocznych różnicach między wschodem i zachodem Merkel mówiła dokładnie w 20-tą rocznicę zburzenia Muru Berlińskiego. W Berlinie rozpoczęły się już uroczystości związane z obchodami, ich kulminacją będzie przewrócenie kostek domina o wysokości 2,5 metra każda. Pierwszą symboliczną kostkę przewróci Lech Wałęsa.

W obchodach "Święta Wolności" wezmą udział przywódcy państw UE, w tym premier Donald Tusk, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, sekretarz stanu USA Hillary Clinton, przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, ostatni prezydent Związku Radzieckiego Michaił Gorbaczow, także byli opozycjoniści z d. NRD i krajów bloku wschodniego.

Wycieczka ze wschodu na zachód

Przed południem odprawiona zostanie rocznicowa ekumeniczna msza w berlińskim ewangelickim kościele Gethsemanekirche, gdzie w 1989 roku i wcześniej odbywały się modlitwy o pokój i spotkania opozycjonistów w NRD; odmówiona zostanie także modlitwa w Kaplicy Pojednania, stojącej na dawnej granicy na Bernauer Strasse, w miejscu wysadzonego w 1985 r. przez komunistyczne władze Kościoła Pojednania (Versoehnungskirche).

O 15.00 kanclerz Angela Merkel w towarzystwie Wałęsy, Gorbaczowa oraz byłych NRD-owskich dysydentów przejdzie ze wschodu na zachód mostem Boesebruecke niedaleko byłego punktu kontrolnego między oboma częściami Berlina na Bornholmer Strasse; to tam przed 20 laty otwarto pierwszy szlaban graniczny między NRD a Berlinem Zachodnim.

Wielki koncert na Placu Paryskim

Następnie wieczorem na Placu Paryskim pod Bramą Brandenburską odbędzie się koncert orkiestry opery berlińskiej pod batutą Daniela Barenboima, który od wielu lat mieszka w Berlinie. Orkiestra zagra fragment opery "Lohengrin" Ryszarda Wagnera, VII symfonii Ludwiga van Beethovena, utworu kompozytora pochodzącego z d. NRD Friedricha Goldmanna oraz utwór pt. "Ocalony z Warszawy" Arnolda Schoenberga.

Po koncercie oficjalni goście przejdą przez Bramę Brandenburską na jej zachodnią stronę, gdzie głos zabiorą m.in. przedstawiciele czterech aliantów: Rosji, USA, Francji i Wielkiej Brytanii.

Amerykański piosenkarz Jon Bon Jovi zaprezentuje utwór skomponowany specjalnie na tę okazję pt. "We weren't born to follow", poświęcony - jak poinformowano - "wszystkim ludziom, którzy wbrew przeciwnościom losu walczą o wolność".

Wieczorne obchody zakończą się premierą hymnu pt. "We are one", skomponowanego przez Paula van Dyka oraz pokazem sztucznych ogni.

Źródło: PAP