"Iskra w Atenach - pożar w Paryżu"

Aktualizacja:

Grecy nie odpuszczają, chcą, żeby ich protesty rozlały się na całą Europę. W kolejnym dniu wielkiego antyrządowego sprzeciwu, młodzi demonstranci obrzucili bombami zapalającymi Instytut Francuski.

Budynek zaatakowała 20-osobowa grupa. Szkody są jedynie materialne - wybite szyby, spalone wyposażenie. Ucierpiał także budynek pobliskiego banku ATM. "Iskra w Atenach - pożar w Paryżu. Nadchodzi powstanie" - głosi hasło po francusku, napisane sprayem na murach Instytutu.

13 dzień zamieszek w Grecji

Iskrą do wybuchu zamieszek w Grecji była śmierć 15-letniego członka grupy zwanej anarchistami podczas jednej z policyjnych interwencji. Chłopiec prawdopodobnie zginął przypadkowo. Teraz starciom z policją towarzyszą ataki na banki i sklepy. "Wesołego kryzysu i szczęśliwego nowego strachu" (Merry crisis and a happy new fear) - napisali demonstranci na budynku banku centralnego.

Jeszcze w piątek ma odbyć się przed parlamentem wiec, zwołany przez dwie największe organizacje związkowe. Mityng zapowiedzieli także profesorowie uniwersytetu.

Źródło: PAP