Indie mogą wystrzelić atom jak i kiedy chcą

Aktualizacja:
 
Indie pokazały, że mają czym wystrzelić atomTVN24

Indyjska armia przeprowadziła w poniedziałek pierwszą nocną próbę swego pocisku balistycznego Agni-II (Ogień-II) o zasięgu do dwóch tys. kilometrów - poinformowało indyjskie ministerstwo obrony. Ma to być dowód na to, że kraj jest w stanie wystrzelić swoją bombę atomową na tak dużą odległość i o każdej porze.

Zastrzegający sobie anonimowość członek resortu powiedział, że pocisk wystrzelono z wyspy Wheelers, która stanowi część wschodnioindyjskiego stanu Orissa.

Poprzednie próby tej rakiety odbywały się za dnia. - Armia zrobiły to po to, żeby pokazać, że jest w stanie odpalić nuklearny, czy jakikolwiek inny ładunek o dowolnej porze - tłumaczy źródło.

Dodaje, że teraz armia czeka na efekty, ale już wiadomo, że przy zmniejszeniu wagi potencjalnego ładunku zasięg rakiety można zwiększyć do trzech tys. km.

Pracę nad bombą atomową Indie rozpoczęły w latach 70-tych XX wieku. W 1998 roku przeprowadzono pierwsze udane testy tej broni.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24