Indiański polityk: Żydzi to choroba


Mimo stwierdzeń, że Żydzi to "choroba", którą Hitler starał się uleczyć, kiedy "usmażył 6 milionów tych gości" uniknął kary. Kanadyjski sąd uniewinnił polityka indiańskiego pochodzenia, oskarżonego o sianie nienawiści.

Choć sąd w Saskatchewan określił wypowiedź 75-letniego Davida Ahenakewa jako "oburzającą, obrzydliwą i nieprawdziwą", to jednak sędzia Wilfred Tucker uznał, że oskarżenie nie dowiodło, iż celem Indianina było promowanie nienawiści.

- Dzięki Bogu to już koniec - mówił po wyjściu z sali sądowej Ahenakew. - To było okropne - dodał uniewinniony.

Kolejny raz "niewinny"

Nieprzebierajacy w słowach Ahenakew już w 2005 roku był skazany za sianie nienawiści, jednak w 2006 roku skutecznie odwołał się od wyroku. W międzyczasie pozbawiono go jednak Orderu Kanady - najwyższego cywilnego odznaczenia państwowego. W historii Kanady zdarzyło się to wcześniej tylko raz. W poniedziałek zakończył się drugi proces w sprawie kontrowersyjnego wywiadu, udzielonego w 2002 roku.

W specjalnym oświadczeniu Kanadyjski Kongres Żydów wyraził nadzieję, że Ahenakew "zrozumiał ból, jaki wywołał". "Wzywamy pana Ahenakew do poprawy, by mógł być zapamiętany za leczenie (wzajemnych stosunków - red.), a nie za krzywdzenie" - możemy przeczytać w dokumencie.

75-letni David Ahenakew jest politykiem. W latach 1982-1985 był przewodniczącym tzw. Assembly of First Nations - ciała reprezentującego rdzenną ludność Kanady.

Źródło: Reuters