Mahmud Ahmadineżad idzie w zaparte. Prezydent Iranu w piątek powtórzył swą sztandarową tezę, że informacje o Holokauście są kłamstwem, a sam „Holokaust stanowił jedynie pretekst, umożliwiający stworzenie państwa żydowskiego”.
Ahmadineżad wypowiadał się w Teheranie z okazji obchodzonego tu co roku od 30 lat w każdy ostatni piątek ramadanu - muzułmańskiego miesiąca postu - dnia solidarności z narodem palestyńskim, tj. "Dnia Jerozolimy".
Irański prezydent oświadczył, iż "Holokaust stanowił fałszywy pretekst do stworzenia reżimu syjonistycznego (...). - To kłamstwo, oparte na nieudowodnionych, mitycznych twierdzeniach (...) Konfrontacja z reżimem syjonistycznym stanowi narodowy i religijny obowiązek. Samo istnienie tego reżimu stanowi obrazę ludzkiej godności - mówił Ahmadineżad.
"Izrael nie jest państwem"
Iran nie uznaje istnienia Izraela. Sam Ahmadineżad w październiku 2005 roku wzywał do wymazania Izraela z mapy i - podobnie jak w piątek - określił Holokaust "mitem".
Źródło: PAP