Hiszpania przystąpi do programu NATO-wskiej tarczy rakietowej - ogłosił w piątek hiszpański rząd. W hiszpańskiej bazie będą stacjonować specjalne amerykańskie okręty wojenne, zdolne do przechwytywania pocisków.
Jak poinformował wiceminister Soraya Saenz de Santamaria, Hiszpania i USA zakończyły negocjacje ws. umowy dotyczącej wykorzystania hiszpańskich baz jako elementu systemu obrony przeciwrakietowej. W bazach stacjonować będą mogły cztery amerykańskie niszczyciele i około 1,4 tys. osób personelu.
Ma to być element szerszego systemu obrony przeciwrakietowej, której częścią ma być też Polska. Chodzi o rozmieszczenie systemów wczesnego przechwytywania, który uchroni Zachód przed potencjalnymi atakami z Bliskiego Wschodu. Tym instalacjom sprzeciwia się Rosja.
Cztery okręty
Pierwsze dwa okręty - USS Ross i USS Donald Cook, mają dotrzeć do wybrzeży Hiszpanii w 2014 roku, a kolejne dwa - USS Porter i USS Carney - w kolejnym roku.
USA ma już w Hiszpanii lotniczą bazę, w której stacjonuje ponad 4 tysiące żołnierzy i tysiąc pracowników cywilnych.
Autor: jk / Źródło: Washington Post, nti.org
Źródło zdjęcia głównego: www.navy.mil