Sąd federalny Florydy na trzy lata więzienia skazał mężczyznę, który groził, że zabije prezydenta USA. 21-letni Nathan Wine pisał, że "ulicami będzie płynąć krew Baracka Obamy".
Wine, któremu groziło nawet pięć lat pozbawienia wolności, przyznał się do winy. Amerykanin wiadomości o takiej treści wysyłał od sierpnia do 5 listopada 2008 roku (dzień wcześniej Obama wygrał wybory prezydenckie).
Nie chciał być "marionetką Obamy"
W nieskładnych mailach pisał, że "nie zamierza pójść za kratki za bycie marionetką władcy życia i śmierci, a ulicami będzie płynąć krew Obamy". - Nie spocznę dopóki ten prześladowca Ameryki nie zostanie zastrzelony - można było przeczytać w jednej z wiadomości.
21-latek został oskarżony w styczniu tego roku, po tym gdy policja złapała go na kradzieży broni.
Źródło: Reuters