Grecy: nie przestaniemy walczyć

Aktualizacja:

Spokojna niedziela w Grecji nie była zwiastunem końca protestów w tym kraju. Grecka młodzież ostrzega, że nie przestanie protestować i planuje na najbliższy tydzień dalsze demonstracje w całej kraju.

Jakie są plany protestujących? Od poniedziałku demonstrujący będą blokować główną siedzibę policji w Atenach, budynki sądów i najważniejsze ulice w stolicy Grecji. Wtorek ma być dniem blokad dróg. Na czwartek protestujący wzywają też do ogólnokrajowej demonstracji sprzeciwu wobec rządu.

Ostatnia demonstracja miała charakter pokojowy. Ateńczycy czuwali ze świecami pod budynkiem Parlamentu, by uczcić pamięć zastrzelonego w starciach z policją piętnastolatka. Podobna pokojowa demonstracja miała miejsce w Salonikach. Niektórzy protestowali nawet całą noc.

Mimo to, władze obawiają się dalszych zamieszek.

Protesty trwają

Demonstracje przetoczyły się praktycznie przez całą Grecję. Stało się to po tym, jak 6 grudnia policja zastrzeliła 15-letniego Andreasa Grigoropulosa. Chłopak znajdował się w grupie 30 innych młodych ludzi, którzy obrzucili wóz policyjny kamieniami. Wtedy jeden z funkcjonariuszy wysiadł z samochodu i oddał strzały w kierunku młodzieży.

Źródło: PAP, CNN