Amerykański futbolista Jovan Belcher zastrzelił swoją dziewczynę, a następnie popełnił samobójstwo przed stadionem swojej drużyny Kansas City Chiefs.
Według policji, 25-letni gracz ligi NFL najpierw śmiertelnie postrzelił swoją dziewczynę, a następnie przyjechał na stadion Arrowhead, gdzie trenuje jego drużyna. Na parkingu popełnił samobójstwo.
Jego klub przyznał, że "doszło do incydentu", który wyjaśniają odpowiednie służby.
Rzecznik policji w Kansas City, Darin Snapp powiedział, że władze dostały informację o kobiecie zabitej w rezydencji kilka kilometrów od stadionu. Później zidentyfikowano ją jako dziewczynę Belchera.
Pokłócił się z dziewczyną?
Następnie policjantów wezwano na stadion, gdzie Belcher miał stać z pistoletem przystawionym do głowy. Zanim zdążyli do niego podejść, nacisnął spust.
Jak napisała na swojej stronie internetowej lokalna gazeta Kansas City Star, Belcher pokłócił się z dziewczyną i postrzelił ją kilka razy. Zabrano ją do szpitala, gdzie zmarła od odniesionych ran. Para miała trzymiesięcznego syna.
Autor: jk//bgr / Źródło: bbc.co.uk