Geje ścigali się.. na szpilkach


Czternastu mężczyzn wystartowało w biegu ulicznym w Madrycie. Wyścig jakich mnóstwo, ale.. panowie biegli w szpilkach, w damskich ciuszkach i ze szminką na ustach. Tak geje świętowali doroczną paradę w Chueca - kolorowej dzielnicy Madrytu.

Bieg podzielony był na dwie części. W pierwszej - kwalifikacyjnej - mężczyźni mieli za zadanie dobiec do mety w butach na 15-centymetrowych obcasach. Najlepsi przeszli do finału.

Wyścig finałowy był już większym wyzwaniem. Podczas biegu w specjalnych "pit-stopach" uczestnicy wyścigu musieli zrobić się na bóstwo - przywdziać peruki i sukienki, zrobić szybki makijaż. Liczył się jak najbardziej efektywny finisz na mecie.

Tęczowy wyścig

Setki widzów oglądało zwycięzcę - Miguela z Hiszpanii, który w nagrodę otrzymał czek na 400 euro. - To jest najlepszy dzień w moim życiu. Zaraz po dniu mojego ślubu - powiedział podekscytowany Miguel.

Doroczny bieg na obcasach, w ulubionej przez gejów dzielnicy Madrytu, to część trwających tydzień obchodów "Gay Pride". Co rok impreza budzi powszechne zainteresowanie i wpisała się już w krajobraz stolicy Hiszpanii.

Źródło: Reuters