"Europę nie stać na sankcje wobec Iranu"

Aktualizacja:
"Nikogo nie stać na brak kontraków z Iranem"
"Nikogo nie stać na brak kontraków z Iranem"
TVN24
"Nikogo nie stać na brak kontraków z Iranem"TVN24

Czy Zachód ma instrumenty, by zahamować atomowe aspiracje Iranu? Zdaniem gości programu "Horyzont" w TVN24, nie ma ani potężnego "straszaka" ani "marchewki", by poskromić zapędy Iranu. - To bardzo ambitny kraj, który od kilkudziesięciu lat dąży do zdobycia pozycji mocarstwa - mówi Witold Waszczykowski, były szef MSZ.

Iran od kilku dni demonstruje swoją siłę. 9 stycznia potwierdził rozpoczęcie wzbogacania uranu w swym podziemnym kompleksie nuklearnym Fordo.

W reakcji na te informacje USA nałożyły w styczniu na Iran kolejne sankcje. Państwa Unii Europejskiej są natomiast coraz bliżej porozumienia w sprawie stopniowego wprowadzania embarga na import ropy i produktów petrochemicznych z Iranu w ramach sankcji w związku z irańskim programem nuklearnym. Czy to wystarczy, by poskromić nuklearne zapędy?

"Nikt nie chce przekraczać czerwonej linii"

Zdaniem b.wiceministra obrony Andrzeja Karkoszki, postawa Iranu to już nie tylko gesty, ale próba sił i próba psychologiczna, a także "proces przygotowania się na najgorszą ewentualność obu stron". - Ćwiczenia w Zatoce Perskiej są pokazem siły, pokazania co się ma i jak się może odbywać ta walka. - uważa Karkoszka. Jak dodaje, żadna ze stron nie chce otwartej konfrontacji, ale "na każdy krok trzeba odpowiedzieć przeciwkrokiem". - Pokazuje się determinację i podnosi poziom konfrontacji, ale nikt nie chce przekraczać "czerwonej linii" - powiedział. Jak zwrócił uwagę, państwa posiadające broń atomową obowiązuje układ o nieproliferacji, który zakłada redukcję broni jądrowej. - To się powoli dzieje. Z drugiej strony, jest naturalne dążenie, by wzmocnić pozycję i Iran to przyjął, ale wiele państw się na to nie zgodzi - uważa.

Zdaniem Witolda Waszczykowskiego, Iran to bardzo ambitny kraj, przeświadczony że jest jedną z kolebek cywilizacji, który od kilkudziesięciu lat dąży do zdobycia pozycji mocarstwa i zmienia tylko instrumenty, za pomocą których chce to zrobić. - Uznano, że jedynym kluczem i przepustką do klubu wielkich mocarstw będzie broń jądrowa. Popiera to całe społeczeństwo i diaspora polityczna na świecie - zauważył.

Karkoszka: Iran demonstruje siłę
Karkoszka: Iran demonstruje siłęTVN24

Sankcje pomogą?

Czy Zachód może zastosować wobec Iranu skuteczne sankcje? Zdaniem Witolda Waszczykowskiego, świat próbuje, ale nie jest to proste. - Po pierwsze Europa zaczęła rywalizować z Bushem, zaczęła rozmawiać z Iranem, kusząc marchewką o porozumieniu technologicznym. Drugi dylemat polega na tym, że sankcje byłyby skuteczne, gdyby uderzyły w ludność popierającą program atomowy. Ludzie zobaczyliby, że program kosztuje, ale uderzyć w nich oznacza zrobić sobie z nich wroga wobec Zachodu - podkreślił.

Jak dodał Karkoszka, sankcje w postaci embarga na ropę i hamowanie importu benzyny do Iranu będą skuteczne tylko wówczas, gdy wspólnie działać będą wszystkie kraje. Zdaniem gości "Horyzontu", Europa to potężny partner handlowy Iranu, a nałożenie sankcji oznacza pozbycie się kontraktów i pozbycie się miliardów euro. - Dzisiaj nikogo na to nie stać. W tym roku mamy wybory we Francji, USA, Rosji - to problemy, które ograniczają swobodę manewru tych państw - zaznaczył Waszczykowski.

Waszczykowski: Iran chce być mocarstwem
Waszczykowski: Iran chce być mocarstwemTVN24

Europa ma marchewkę, ale...

Czy w takim razie skuteczniejsze niż sankcje będą pozytywne bodźce? Według Waszczykowskiego, propozycją Unii dla Iranu w zamian za wycofanie się ze wzbogacania uranu mogłyby być innowacje technologiczne. - Iran jest zacofany: gospodarka wydobywcza oparta jest na starej technologii amerykańskiej, lotnictwo jest przestarzałe, młodzi Irańczycy chcą wyjeżdżać i kształcić się na Zachodzie - powiedział. Zauważył jednak, że Iran wcale tego nie oczekuje. - Oczekuje odejścia od mrzonek, że reżim się zmieni. Zachód musiałby się zobowiązać, że nie poprze opozycji przeciwko mułłom, a Iran tego od Zachodu nie dostanie - stwierdził.

Goście programu skomentowali też niedawny zamach na irańskiego naukowca. Według Karkoszki, zabicie "jednego z głównych mózgów wzbogacania uranu jest stratą", ale może być to prowokacja. - Mogły to zrobić siły wewnętrzne, bo to utrudni jakiekolwiek rozmowy w kraju - uważa. Podobnego zdania jest Waszczykowski: - To może być opozycja wewnętrzna - mówi.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24