Specjalny pociąg, nazwany "Ekspresem Klimatycznym", wyruszył w sobotę z Brukseli do Kopenhagi. Wiezie kilka delegacji unijnych negocjatorów, ekspertów i działaczy na rzecz powstrzymania zmian klimatycznych.
Do pociągu, którym jadą m.in. negocjatorzy z Francji, Belgii i Luksemburga, dosiądą się w Kolonii ich niemieccy koledzy - poinformowali organizatorzy.
W niektórych wagonach, zorganizowanych jako "robocze atelier", dziennikarze będą mogli podczas 12-godzinnej podróży porozmawiać z klimatologami, m.in. wiceprzewodniczącym Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) Belgiem Jeanem-Pascalem Ypersele.
Optymizmu nie brakuje
Ypersele powiedział agencji AFP przed odjazdem, że "bardzo optymistycznie" patrzy na perspektywy zawarcia porozumienia podczas szczytu w Kopenhadze i jest przekonany, że światowi przywódcy uratują "jedyną zamieszkaną planetę w Układzie Słonecznym".
Przedstawiciele kolei zapewnili, że energia elektryczna potrzebna do dowiezienia około czterystu pasażerów "Ekspresu Klimatycznego" pochodzi ze źródeł odnawialnych.
Na konferencji klimatycznej ONZ w Kopenhadze w dniach 7-18 grudnia oczekiwana jest przyjęcie uzgodnień co do redukcji emisji gazów cieplarnianych do roku 2020. W spotkaniu potwierdziło 98 światowych przywódców.
Źródło: PAP