Al Gore odda Oscara za klimat?


ONZ zapowiedziała własne śledztwo ws. wycieku maili z University of East Anglia, do którego doszło pod koniec listopada. Z maili wynika, że naukowcy chcieli ukryć prawdę dotyczącą globalnego ocieplenia i manipulowali doniesieniami na ten temat. Jednocześnie część środowiska filmowego zażądała oddania Oscara przez Ala Gore'a, który statuetkę otrzymał za film o ociepleniu klimatu.

Afera wyszła na ja po włamaniu hakerskim na stronę dane Hadley Climatic Research Unit, największego w Wielkiej Brytanii instytutu zajmującego się badaniami w zakresie klimatologii. Wykradziono ponad 1000 e-maili i 3 tys. innych dokumentów (w sumie 160 MB informacji).

Przewodniczący Międzynarodowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC), Rajendra Pachauri powiedział w wywiadzie dla BBC, że informacje ujawnione w e-mailach są bardzo poważne. - Przyjrzymy się temu z uwagą (...) a później zajmiemy na ten temat stanowisko - stwierdził. - Z pewnością nie chcemy niczego zamieść pod dywan - zapewnił.

Z pewnością nie chcemy niczego zamieść pod dywan. szef IPCC Rajendra Pachauri

Gore bez statuetki?

Były wiceprezydent USA Al Gore otrzymał najważniejszą nagrodę amerykańskiego przemysłu filmowego w 2007 roku za obraz "Niewygodna prawda", traktujący o zmianach klimatu. Nagrodzono go też za działalność ekologiczną Pokojową Nagrodą Nobla (wraz z IPCC).

Jednak w związku z tzw. aferą Climategate członkowie Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej Roger Simon i Lionel Chetwynd wydali w czwartek oświadczenie, w którym domagają się naprawienia błędu dotyczącego "Niewygodnej prawdy".

- Osobiście zadzwoniłem do Akademii, by odebrała tego Oscara - powiedział Simon. - W historii Akademii (...) zgodnie z moją wiedzą Oscar nigdy nie został odebrany - przyznał, ale od razu dodał: - Myślę, że tego powinni odebrać.

Prawda o klimacie

Większość środowiska naukowego mówi Climategate, jako o wielkim nieporozumieniu. - Te emaile w żaden sposób nie poważają silnego naukowego konsensusu, który mówi nam, że ziemia się ociepla, że ocieplenie jest w dużym stopniu wynikiem ludzkiej działalności - powiedziała Jane Lubchenco, szefowa Amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Meteorologicznej (NOAA).

Podkreśliła, że e-maile nie odnoszą się do danych jej agencji lub NASA, a prowadzą one niezależne bazy danych na temat zmian klimatycznych i globalnego ocieplenia.

Źródło: FOX News