Jedyne przejście graniczne Egiptu ze Strefą Gazy, w Rafah, będzie otwarte - zadecydował w niedzielę egipski rząd. Nie oznacza to jednak swobodnego przepływu ludzi, bo władze w Kairze zamierzają wprowadzić znaczne ograniczenia.
Zgodnie z ustaleniami, Egipcjanie zezwolili na wjazd na swoje terytorium jedynie 500 palestyńskich studentów uczących się na zagranicznych uczelniach i 500 osób posiadających zezwolenia na stały pobyt w innych krajach. Będą oni mogli przekroczyć granicę w Rafah, ale tylko w niedzielę i tylko w ciągu dnia.
W poniedziałek zaś wjechać do Egiptu będzie mogło dalszych 800 Palestyńczyków - to osoby potrzebujące specjalistycznej pomocy medycznej, której nie można udzielić w Strefie Gazy.
2 lata zamknięcia
Przejście w Rafah było zamknięte przed dwoma laty, gdy władzę w Strefie Gazy przejął Hamas. Od tamtej pory otwierano je tylko kilka razy i podobnie jak teraz, jedynie dla niewielkich grup.
Rafah stanowi dla Strefy Gazy główne połączenie ze światem. Przejście kontrolowane jest przez Izrael, który podobnie jak Egipt zadecydował o jego zamknięciu.
Źródło: PAP