138 lat więzienia za rozpowszechnienie kurdyjskiej propagandy - taką karę wymierzył turecki sąd byłej kurdyjskiej redaktorce naczelnej i wydawczyni dziennika "Azadiya Welat", Emine Demir.
Wydano również nakaz aresztowania 24-letniej kobiety, którą w sądzie reprezentował adwokat.
Skazana 84 razy
Demir została skazana 84 razy na półtora roku - łącznie 138 lat więzienia z oskarżenia o "popełnienie przestępstwa w imieniu organizacji, choć do niej nie należała" i "uprawianie propagandy dla tej organizacji w odrębnych doniesieniach opublikowanych w latach 2008-2009" w gazecie "Azadiya Welat" (Wolność kraju) - podała kurdyjska agencja Firat.
Demir w artykułach tych broniła Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), uznanej przez Turcję i Stany Zjednoczone za terrorystyczną.
Dziennikarka może jeszcze odwołać się od wyroku, który wydano w przeddzień przyjazdu tureckiego prezydenta Abdullaha Gula do Diyarbakir, w większości zamieszkanego przez Kurdów.
O czym trudno mówić w Turcji
Liczbę Kurdów w Turcji ocenia się na 10-15 mln. W ostatnich latach w Turcji przyjęto ustawy na rzecz praw kulturalnych Kurdów, aby wzmocnić szanse kraju na akcesję do Unii Europejskiej. Jednak kurdyjskie media stają się obiektem prześladowań sądowniczych, zwłaszcza jeśli bronią linii PKK. Za pochwalanie PKK lub jej uwięzionego przywódcy Abdullaha Ocalana kary więzienia odsiaduje obecnie kilku kurdyjskich dziennikarzy.
Według agencji Firat niedawno dziennikarze "Azadiya Welat" Vedat Kursun i Ozan Kilinc zostali skazani odpowiednio na 166 i 21 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu