Dyplomatyczny odwet Ankary. Francja oskarżona o ludobójstwo

Aktualizacja:
 
Francuska Legia Cudzoziemska walczyła w Algierii od końca II Wojny ŚwiatowejWikipedia

Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan oskarżył Francję o popełnienie ludobójstwa w czasie wojny algierskiej w latach 1945-1962. To kolejna odsłona wojny dyplomatycznej, wywołanej przez francuskie Zgromadzenie Narodowe, które przyjęło ustawę o karalności twierdzeń negujących ludobójstwo Ormian przez Turków. Z Francji wyjechał już turecki ambasador.

- Szacujemy, że 15 proc. ludności algierskiej padło ofiarą mordów popełnianych przez Francuzów od 1945 roku. To jest ludobójstwo - oświadczył Erdogan w czasie konferencji prasowej w piątek.

Francja od końca drugiej wojny światowej zwalczała ruchy niepodległościowe w Algierii. W 1954 roku wybuchło tam powstanie, które wojsko brutalnie tłumiło. Wojna trwała do 1962 roku, gdy Algieria ogłosiła niepodległość.

Instrumentalny Sarkozy?

Odnosząc się do uchwały francuskiego Zgromadzenia Narodowego ws. ludobójstwa Ormian, Erdogan ocenił, że prezydent Francji Nicolas Sarkozy usiłuje zapewnić sobie głosy wyborców przed przyszłorocznymi wyborami, podsycając islamofobię i turkofobię. - Sarkozy zaczął zabiegać o zwycięstwo wyborcze, wykorzystując nienawiść do muzułmanów i Turków - podkreślił turecki premier.

W odpowiedzi prezydent Sarkozy wyraził opinię, że Francja szanuje "przekonania swoich tureckich przyjaciół", ale Turcy powinni też "respektować nasze" przekonania. - To wielki kraj, wielka cywilizacja - powiedział o Turcji. Francuski prezydent wypowiedział się w Pradze, dokąd przybył na uroczystości pogrzebowe byłego prezydenta Czechosłowacji i Czech Vaclava Havla.

Sarkozy zaczął zabiegać o zwycięstwo wyborcze, wykorzystując nienawiść do muzułmanów i Turków. Premier Turcji Recep Erdogan

Wbrew protestom Turcji Zgromadzenie Narodowe, czyli niższa izba francuskiego parlamentu, uchwaliło w czwartek ustawę przewidującą grzywny i kary więzienia za negowanie ludobójstwa Ormian, jakiego dopuścili się Turcy w latach 1915-1917. Ustawę o uznaniu rzezi Ormian na terenie imperium osmańskiego za ludobójstwo przyjęto we Francji w 2001 roku.

Przyjęta w czwartek ustawa przewiduje rok więzienia i 45 tys. euro grzywny za każde publiczne negowanie ludobójstwa Ormian. Do tej pory francuskie prawo przewidywało jedynie sankcje za negowanie Holokaustu. Aby nowa ustawa stała się obowiązującym prawem, musi ją jeszcze zaakceptować Senat. Daty posiedzenia póki co nie wyznaczono.

W odpowiedzi na decyzję francuskich polityków Turcja odwołała z Paryża swojego ambasadora, który w piątek rano opuścił Francję. Erdogan poinformował też, że Turcja wstrzymuje współpracę polityczną, gospodarczą i wojskową z Francją.

Wciąż żywa historia

Armenia i Turcja spierają się, czy masakry Ormian dokonane w czasie I wojny światowej w ówczesnym imperium osmańskim są ludobójstwem, jak uważa Erywań. Według strony armeńskiej zginęło wówczas 1,5 miliona ludzi. Turcja szacuje, że śmierć poniosło 300-500 tysięcy Ormian, którzy zginęli w chaosie wywołanym klęską imperium w wojnie. Szereg krajów na świecie uznaje jednak represje wobec Ormian za ludobójstwo.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia