Ambasadorowie państw UE na Białorusi poprosili MSZ w Mińsku o spotkanie z opozycjonistami zatrzymanymi po demonstracji w wieczór wyborczy 19 grudnia, w tym z byłymi kandydatami na prezydenta, przebywającymi w areszcie KGB. Poinformował o tym Ferenc Kontra, ambasador Węgier, które sprawują obecnie przewodnictwo w Unii Europejskiej.
- Ambasadorowie państw UE zwrócili się do MSZ z notą, w której wyrazili zaniepokojenie sytuacją i poprosili o informację na temat stanu zdrowia aresztowanych ludzi, w tym byłych kandydatów na prezydenta. Poprosili też o możliwość spotkania z aresztowanymi byłymi kandydatami na prezydenta, aby zorientować się, jaki jest stan ich zdrowia - powiedział węgierski dyplomata na konferencji prasowej.
Oświadczenia nie będzie
Dzień wcześniej, we wtorek wieczorem, w ambasadzie Węgier, które 1 stycznia rozpoczęły przewodnictwo w UE, ambasadorowie krajów Unii spotkali się z bliskimi zatrzymanych. Pojawiły się zapowiedzi, że ambasadorowie wydadzą wspólne oświadczenie, jednak Kontra zaprzeczył w środę tym informacjom.
Wyjaśnił zaś, że notę do MSZ dyplomaci UE skierowali 30 grudnia. Wskazał, że spotkanie, o które proszą, "miałoby na celu otrzymanie obiektywnej informacji o stanie zdrowia (zatrzymanych) zanim w Brukseli odbędzie się dyskusja na temat Białorusi".
Co dalej?
Pytany o dalsze kroki UE wobec Białorusi, w tym możliwość sankcji wizowych czy ograniczenia udziału Białorusi w Partnerstwie Wschodnim, ambasador wielokrotnie zastrzegał, że zależą one od decyzji ministrów spraw zagranicznych UE.
- Wszystko to, co wydarzyło się 19 grudnia, wybory, które nie odpowiadały standardom Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, a także rozbicie pokojowej demonstracji - to były kroki (...) nieoczekiwane dla nas. Trudno nam do tej pory zrozumieć, dlaczego białoruskie władze, mówiąc obrazowo, zatrzasnęły drzwi. Analizujemy sytuację; było kilka oświadczeń, ale wspólnego oświadczenia krajów UE jeszcze nie było. Nie chcielibyśmy wyciągać przedwczesnych wniosków i podejmować pochopnych działań - mówił.
Priorytety
Na konferencji ambasador przedstawił priorytety Węgier w trakcie ich półrocznego przewodnictwa w UE. W maju odbędzie się w Budapeszcie szczyt unijnego programu Partnerstwa Wschodniego, który obejmuje również Białoruś. Pytany, czy władze Białorusi otrzymają na niego zaproszenie, ambasador Węgier zastrzegł, że decyzja jeszcze nie zapadła. - Jednak zanim takie zaproszenie zostanie wysłane, to - moim zdaniem - strona białoruska powinna poczynić pewne kroki - przede wszystkim wypuścić z więzienia zatrzymanych w wyniku pokojowej demonstracji 19 grudnia i później - powiedział.
- Po wydarzeniach ostatnich dwóch tygodni mamy wrażenie, że chęć współpracy ze strony białoruskiej w pewien sposób słabnie. Czy też - niektóre osoby błędnie oceniają sytuację i nie rozumieją, że z UE można współpracować w oparciu o pewne zasady, a nie tylko interesy - mówił węgierski dyplomata. Wyraził przypuszczenie, że "jeśli w kraju pojawią się nowi więźniowie polityczni, to sytuacja w stosunkach Białoruś - UE kardynalnie się zmieni".
Źródło: PAP, lex.pl