Wyrok dożywotniego pozbawienia wolności usłyszało w piątek w angielskim sądzie dwóch Polaków. 28-letni Piotr P. oraz 23-letni Adrian C. zostali uznani przez sąd koronny w angielskim Luton winnymi "dzikiego i niesprowokowanego ataku ze skutkiem śmiertelnym". Ofiarą zabójców był pochodzący z Karaibów Noel Smith.
Do zabójstwa doszło 31 stycznia 2009 roku w Bedford we wschodniej Anglii. Pijani Polacy (we krwi Piotra P. była też amfetamina) zaatakowali wtedy przypadkowego przechodnia. - P. i C. byli w grupie Polaków. Byli pijani, głośno się kłócili na ulicy i bez żadnego powodu zwrócili uwagę na Smitha, którego zaczęli gonić, żeby go zaatakować - mówiła na procesie prokurator Beverley Cripps.
Zdaniem sędziego napastnicy "byli w agresywnym nastroju i rwali się do bójki". Choć uznano, że pobicie nie miało podłoża rasistowskiego, to znajdowały się w nim rasistowskie elementy.
Na rozprawie ujawniono, że Noel Smith został popchnięty przez Adriana C., mimo że był odwrócony plecami i nie szukał zaczepki. Gdy upadł na chodnik, został, jak to określono, "bezlitośnie skopany". Nigdy już nie odzyskał już przytomności - dwa dni później zmarł w szpitalu.
15 lat za kratkami
Wydający wyrok sędzia John Bevan postanowił, że obaj Polacy będą musieli spędzić w więzieniu co najmniej 15 lat, zanim będą mogli ubiegać się o przedterminowe, warunkowe zwolnienie. Ich dalszą obecność w Anglii uznał za "niepożądaną", co najprawdopodobniej oznacza, że po odbyciu kary zostaną deportowani do Polski.
- Jest to kolejny przygnębiający przykład spustoszenia wywołanego przez nadmierną konsumpcję alkoholu - powiedział sędzia w uzasadnieniu wyroku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu