Somalijczyk negocjujący okup dla piratów, którzy w zeszłym roku u wybrzeży Somalii uprowadzili amerykański jacht i zabili czworo Amerykanów, został skazany przez sąd w Norfolk w stanie Wirginia na wyrok dwunastokrotnego dożywocia.
W kwietniu 2012 roku sąd uznał Mohammada Shibina za winnego 15 zarzutów, w tym piractwa, wzięcia zakładników i porwania. Za usługi negocjacyjne płacono mu w gotówce od 30 tys. do 50 tys. dolarów. Sąd zdecydował ponadto, że skazany będzie musiał zwrócić w sumie 5,4 mln dolarów. Sąd w Norfolk w stanie Wirginia skazal go na dwunastokrotne dożywocie.
Porwanie amerykańskiego jachtu
Amerykański jacht "Quest" został uprowadzony w lutym 2011 r. na wodach Oceanu Indyjskiego niedaleko wybrzeży Somalii. Według internetowej kroniki rejsu, łódź należała do małżeństwa Jean i Scotta Adamów, którzy żeglowali nim dookoła świata od grudnia 2004 r. Piraci zabili Adamów oraz Phyllisa Macaya i Boba Riggle, pomimo prób negocjacji podjętych przez amerykańską armię.
Negocjował też w sprawie Niemców
Mohammed Shibin negocjował również okup dla piratów, którzy uprowadzili niemiecki statek Marida Marguerite w 2010 r. 22 zakładników przetrzymywano od maja 2010 r. przez siedem miesięcy. Mężczyźni byli torturowani. Według obliczeń Międzynarodowego Biura Morskiego, straty za rok 2011 wynikające z piractwa sięgają 7 miliardów dolarów; piraci otrzymali w postaci okupu ok. 160 mln dolarów.
Autor: km//kdj/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: www.navy.mil