Donieccy rebelianci tłumaczą, że anulowali akredytację Lekarzom bez Granic, ponieważ "pracownicy tej organizacji zbierali informację o charakterze obronnym, a także zajmowali się nielegalnymi dostawami substancji psychotropowych". Wcześniej Lekarzy bez Granic wyrzucili separatyści w Ługańsku. Zarzuty były podobne.
Źródło donieckich rebeliantów, Donieckoje Agienstwo Nowostiej, cytuje komunikat miejscowej komisji ds. akredytacji misji humanitarnych.
Napisano w nim, że komisja unieważniła akredytację Lekarzom bez Granic ze względu na "udział pracowników organizacji w zbieraniu informacji o charakterze obronnym, a także nielegalne dostawy substancji psychotropowych".
"Zgodnie z wymaganiami DRL"
"Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego DRL odnotowało szereg podejrzanych działań ze strony pracowników Lekarzy bez Granic, w tym zbieranie informacji o charakterze obronnym, a także prowadzenie treningów psychologicznych wśród ludności strefy wojennej, które dezorientują obywateli" - komunikowała doniecka komisja ds. akredytacji misji humanitarnych.
Jak podkreśla, "odnotowano także dostawy do DRL leków psychotropowych, których przywóz i obrót powinien być prowadzony w ścisłej zgodzie z wymaganiami republiki oraz przepisami Ministerstwa Zdrowia DRL".
"Po przeanalizowaniu otrzymanych informacji zapadła decyzja, aby pozbawić międzynarodową organizacje Lekarze bez Granic akredytacji" - donoszą rebelianci w Doniecku.
"Nie podano żadnego powodu"
O unieważnieniu akredytacji poinformował dyrektor operacyjny organizacji Bart Janssen.
"19 października otrzymaliśmy list informujący, że wycofano naszą akredytację w DRL. Nie podano żadnego powodu tej decyzji" - mówił Janssen w rozmowie z francuską agencją prasową AFP.
Wcześniej działalności Lekarzy bez Granic zakazali rebelianci samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej. Także oskarżyli organizację o "nielegalne przechowywanie leków psychotropowych".
Organizacja kategorycznie odrzuca zarzuty.
Według Janssena Lekarze Bez Granic są najważniejszą organizację tego typu działającą w Donbasie, zrujnowanym w wyniku walk, specjalizującą się między innymi w leczeniu cukrzycy, niewydolności nerek oraz lekoopornej gruźlicy.
Rosyjska agencja RIA Nowosti poinformowała, że "władze Ługańskiej Republiki Ludowej wyrzucili dwóch przedstawicieli misji obserwacyjnej OBWE, którzy - zdaniem rebeliantów - łamali porozumienia pokojowe z Mińska".
Na czym miało polegać łamanie tych ustaleń? Ługańscy rebelianci nie ujawnili.
Autor: tas//gak / Źródło: dan-news.info, RIA Nowosti