Dobry przywódca, który nie dba o klimat


Premier Donald Tusk zajął przedostatnie miejsce w kategorii "zaangażowanie w sprawy klimatyczne" w rankingu brukselskich korespondentów, którzy oceniali przywódców państw UE. Dziennikarzom nie spodobała się jego "zaciekła obrona narodowych interesów w debacie na temat zmian klimatycznych". Dobre oceny polski premier dostał w kategorii "przywództwo".

Donald Tusk zajął wysoką szóstą pozycję w kategorii "przywództwo" (wg jednego z członków jury, premier "wprowadził Polskę do europejskich graczy"), a także w kategorii "radzenie sobie z kryzysem finansowym i gospodarczym". Z kolei w kategorii "zaangażowanie w sprawy klimatyczne" szef polskiego rządu zajął przedostatnie miejsce. Powodem jest - zdaniem jury - jego "zaciekła obrona narodowych interesów w debacie na temat zmian klimatycznych". wyniki rankingu dziennikarzy

Bezwzględnym zwycięzcą wśród 27 przywódców państw i rządów okazał się premier sprawującej obecnie przewodnictwo w UE Szwecji - Fredrik Reinfeldt. Szwed zachwycił dziennikarzy "inteligencją i humorem", otrzymując bardzo wysokie noty w kilku kategoriach (takich jak zaangażowanie w walkę z kryzysem i ze zmianami klimatycznymi, wejście w życie Traktatu z Lizbony i pracę zespołową na rzecz osiągnięcia kompromisu w UE).

Merkel? "Twarda jak skała"

Tuż za nim uplasowali się premier Luksemburga Jean-Claude Juncker jako "najbardziej proeuropejski z całej grupy" oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel. - Twarda jak skała. Cóż zrobilibyśmy w Europie bez tej kobiety - skomentował jeden z członków jury.

Wielkim przegranym jest prezydent Francji Nicolas Sarkozy, zwycięzca ubiegłorocznego rankingu. W tym roku w ogólnej klasyfikacji Sarkozy uplasował się dopiero na dziewiątej pozycji.

Chwalą Tuska za przywództwo, ganią za sprawy klimatyczne

Donald Tusk w ogólnej klasyfikacji zajął dziesiąte miejsce. Wysoką, szóstą pozycję, polski premier zajął w kategorii "przywództwo" (wg jednego z członków jury, Tusk "wprowadził Polskę do europejskich graczy"), a także w kategorii "radzenie sobie z kryzysem finansowym i gospodarczym". O wiele gorsze noty polski premier zebrał w kategorii "zaangażowanie w sprawy klimatyczne". Przedostatnie miejsce dla Donalda Tuska w tej kategorii jury uzasadniło "zaciekłą obroną narodowych interesów w debacie na temat zmian klimatycznych".

Najgorszy Berlisconi

Ostatnie miejsce w kategorii "zaangażowanie w sprawy klimatyczne" zajął Silvio Berlusconi. Włoski premier zajął także ostatnie, 27. miejsce w ogólnej klasyfikacji. Źle, bo dopiero na 21. miejscu, wypadł też premier Gordon Brown, "za bardzo eurosceptyczny dla Europy i za mało - dla Wielkiej Brytanii".

W przygotowanym przez "La Tribune" rankingu, przywódców oceniało jury złożone z ponad 20 korespondentów w Brukseli, w tym z Polskiej Agencji Prasowej.

Źródło: PAP