Postęp medycyny otwiera wiele możliwości, nieraz niezwykłych, ale też nierzadko rodzi trudne pytania. Czy można oszukać śmierć i wykorzystać nasienie zmarłej osoby do zapłodnienia? Już w dwóch krajach mężczyźni poczną, lub są na dobrej drodze do zrobienia tego, potomstwo z zaświatów. W trzecim trwa walka rodziców, aby mogli mieć wnuka, mimo że ich syn zginął w wypadku i nie miał partnerki.
Zasady regulujące posiadanie dzieci ze zmarłymi są dopiero wykuwane w praktyce w kilku krajach na świecie. Dzięki medycynie można bowiem zakonserwować męskie nasienie i wykorzystać je nawet wiele lat po śmierci dawcy. Taka praktyka staje się popularna na przykład wśród żołnierzy, którzy wyruszają na misje w Iraku czy Afganistanie, albo wśród osób z rakiem, które mogą nie doczekać się potomstwa lub, w wyniku choroby, stracić możliwość posiadania dzieci.
Każdy przypadek takiego "zapłodnienia z zaświatów" jest jednak bardzo indywidualny i do tej pory praktycznie zawsze angażuje sąd.
Oszukać raka
W ciąży z nieżyjącym już mężczyzną jest pewna Amerykanka. Kobieta ma urodzić już za trzy miesiące. Ojciec dziecka chory był na raka i przed rozpoczęciem ryzykownego leczenia zdecydował się na zamrożenie swojego nasienia. Mężczyzna nie przeżył terapii, a żona - zgodnie z jego wolą, poddała się sztucznemu zapłodnieniu.
Prawo stanu zezwala na taki krok w okresie do dwóch lat po śmierci dawcy i tylko, jeśli dał wyraźną pisemną na to zgodę. Kalifornijka stara się ponadto przed sądem, aby imię jej męża umieścić na akcie urodzenia jej dziecka.
- Proszę sobie wyobrazić, co będzie myślało to dziecko. Mój tata nie żyje i nawet nigdy nie miał świadomości, że ja istnieję. To dość drażliwy temat etyczny i moralny - mówi prawnik kobiety.
Potomstwo zmarłego
Na dwójkę innych dzieci "poczętych z zaświatów" trzeba poczekać nieco dłużej.
W Australii Jocelyn Edwards i jej mąż właśnie mieli rozpocząć proces sztucznego zapłodnienia, ponieważ ich "naturalne" starania nie przyniosły rezultatu. Niestety mężczyzna zginął w wypadku w pracy. Pomimo, że mąż nie podpisał zgody na wykorzystanie jego zamrożonego nasienia po śmierci, kobiecie udało się wywalczyć zgodę sądu na zapłodnienie. - On byłby taki szczęśliwy. Będziemy mieli dziecko - mówi Edwards.
Kolejny przypadek próby oszukania śmierci ma miejsce w Izraelu. Rodzice 27-letniego mężczyzny, który zginął w wypadku samochodowym, chcą wykorzystać jego spermę do poczęcia wnuka. Nasienie pobrano od ich syna, gdy leżał przez tydzień w śpiączce. Teraz trwa walka w sądzie, aby umożliwić wykorzystanie spermy 27-latka do zapłodnienia surogatki. Mężczyzna nie był w żadnym związku.
Izrael w 2003 roku ustanowił prawo, które zezwala na wykorzystanie nasienia zmarłego partnera do zapłodnienia. Chyba, że wyraził uprzednio sprzeciw wobec takiego kroku.
Źródło: Time
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu