Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) wciąż nie ma pełnej informacji o rosyjskim konwoju z pomocą humanitarną dla wschodniej Ukrainy - poinformował przedstawiciel MKCK. W stadium opracowania są też techniczne szczegóły przekazania ładunku.
- Co się tyczy przekazania pomocy humanitarnej, to wiele spraw technicznych jeszcze jest omawianych, na razie brak dokładnego planu, zawierającego szczegóły techniczne - powiedział agencji Interfax-Ukraina przedstawiciel misji MKCK na Ukrainie Andre Loersch.
Według niego MKCK otrzymał we wtorek dwa oficjalne oświadczenia od władz Rosji: pierwsze o tym, że konwój skierowano na granicę z Ukrainą, a po kilku godzinach drugie - o zawartości konwoju. - Otrzymaliśmy ogólny opis konwoju, lecz potrzebujemy dodatkowych, bardziej szczegółowych informacji o tym, co wiozą w tych ciężarówkach - powiedział Loersch.
Konwój przekroczy granicę?
Wśród kwestii technicznych, które wymagają uzgodnień, jest i pytanie, czy te ciężarówki będą mogły przejechać przez granicę rosyjsko-ukraińską i gdzie to się stanie - powiedział Loersch. Zaznaczył, ze sprawy te są uzgadniane na szczeblu międzypaństwowym.
Według niego na razie nie ma też danych na temat tego, gdzie znajduje się konwój i nie jest jasne, o której godzinie znajdzie się na granicy.