Komisja PE ds. handlu międzynarodowego zarekomendowała, by Parlament Europejski odrzucił międzynarodową umowę o zwalczaniu handlu artykułami podrabianymi (ACTA). Głosowanie plenarne w tej sprawie możliwe jest już w lipcu.
Czwartkowa rekomendacja wiodącej w konsultacjach ACTA w PE komisji oznacza, że europosłowie nie chcą czekać z głosowaniem na opinię Trybunału Sprawiedliwości UE o zgodności ACTA z prawem UE i prawami podstawowymi. Zwróciła się o nią Komisja Europejska, by rozwiać kontrowersje wokół umowy. Odrzucenia umowy domagają się w PE socjaliści, Zieloni, komuniści, a od niedawna także liberałowie. Sprawozdawcy ds. ACTA największej frakcji chadeckiej w PE chcieli jednak, by z głosowaniem poczekać na opinię Trybunału UE. Głos Europarlamentu jest rozstrzygający: jeśli odrzuci ACTA w głosowaniu plenarnym, to nie wejdzie ona w życie w UE.
Kontrowersyjna umowa
Polska podpisała umowę ACTA w nocy z 25 na 26 stycznia. Około godz. 3.30 polskiego czasu pod wzbudzającą kontrowersje umową podpis złożyła polska ambasador w Tokio.
W polskim internecie i na polskich ulicach rozgorzała bitwa o porozumienie "przeciw obrotowi podróbkami", które według jej przeciwników, w rzeczywistości ma na celu cenzurę i ograniczy wolność słowa w internecie.
Ataki na rządowe witryny rozpoczęły się w sobotę 21 stycznia wieczorem. Zablokowana wtedy została strona Sejmu. Niedługo później pojawiły się następne problemy m.in. z wejściem na strony premiera, prezydenta oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, CERT (zespołu reagującego na naruszenia bezpieczeństwa w sieciach należących do instytucji rządowych) czy Stowarzyszenia Autorów ZAiKS.
Za hakowanie stron odpowiedzialni byli "Anonimowi" ("Anonymous"). Na Twitterze, za pomocą którego komunikowali się z pozostałymi internautami, napisali: "Polska potrzebuje rewolucji". W niedzielny poranek poinformowali: "Zaczyna się polska rewolucja".
Rząd już nie chce ACTA
Na początku lutego premier Donald Tusk poinformował, że "zawiesza" ratyfikację porozumienia. Kilkanaście dni później oznajmił, że ACTA nadaje się tylko do odrzucenia.
Autor: AB//gak/k / Źródło: PAP, TVN24