"Cud gospodarczy nad Wisłą"

 
Słońce świeci nad stolicą "mocarstwa"TVN24

- Niegdyś zacofany kraj rolniczy przeżywa obecnie boom, co znajduje uznanie w całej Europie - pisze o Polsce "Der Spiegel" w artykule pod tytułem "Ambitny naród". Niemiecki tygodnik pisze też o "gospodarczym cudzie nad Wisłą", otwarciu Polski na Europę i o poprawie w stosunkach z Niemcami.

„Der Spiegel” uważa, że żaden inny kraj nie czerpał tylu korzyści z wstąpienia do UE i z globalizacji, co Polska. Jak piszą Niemcy, jeszcze "przed 20 laty katolicka Polska była krajem o zacofanym i prowincjonalnym rolnictwie". Mówiono nawet, według "Der Spiegla", że Polska jest „klocem u nogi Europy”.

Gwałtowna przemiana

- Od tego czasu kraj nieprzerwanie się rozwija - pisze tygodnik. - Nawet wtedy, gdy w 2009 r. Europa pogrążona była w recesji, w Polsce wzrost gospodarczy wyniósł 1,7 procent. Bezrobocie zaś od czasu wstąpienia do UE zmalało z 20 procent w 2004, do ośmiu procent obecnie - wyjaśnia "Der Spiegel".

Według niemieckiej gazety powołującej się na sondaże, Polacy należą do narodów o najbardziej optymistycznym nastawieniu w Europie. - Nigdy jeszcze im się nie powodziło tak dobrze, jak dziś - zaznacza autor. Zdaniem „Der Spiegla” polski cud gospodarczy najbardziej widoczny jest we Wrocławiu. - Większość pracowników jest zatrudnionych w polskich firmach. Tylko 40 tys. ze 150 tys. miejsc pracy zostało w ciągu ostatnich ośmiu lat utworzonych przez zagranicznych inwestorów - piszą Niemcy.

Autor artykułu pisze też o podstawach ekonomicznych polskiego „cudu gospodarczego”. - Polska zawdzięcza go mniej zagranicznym inwestycjom, a bardziej pomysłowości polskich przedsiębiorców. Małe i średnie firmy produkują przede wszystkim na polski rynek, a tylko w 40 procentach na eksport. Utrzymuje się wysoki popyt wewnętrzny i Polacy chętnie wydają pieniądze, co zapobiegło pogrążeniu się Polski w recesji podczas kryzysu w roku 2009 - tłumaczy "Der Spiegel".

Mocarstwo regionalne

Artykuł w niemieckim tygodniku traktuje nie tylko o gospodarce. Także pod względem politycznym Polacy mieli "wyjść na prostą”. - Premier Donald Tusk rządzi przy poparciu stabilnej większości, w Sejmie nie ma żadnych lewicowych czy narodowo-prawicowych ekstremistów - pisze "Der Spiegel".

Autor chwali też politykę zagraniczną Polski. - Z Berlinem Warszawa utrzymuje dobre kontakty, a ton wobec Moskwy pozbawiony jest nerwowości. W Brukseli Polacy już nie robią żadnych fanaberii i nie blokują postępu prac oraz cieszą się opinią tych, na których można polegać - twierdzi niemiecka gazeta. Niecałe ćwierć wieku po załamaniu się bloku wschodniego "ten 38-milionowy naród stał się poważanym regionalnym mocarstwem”.

Polska miała stać się bardziej otwarta i "na luzie". To ma pomagać także w kontaktach z sąsiadami, przede wszystkim z tymi na zachodzie.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24