Co siódmy więzień Guantanamo wraca do terroryzmu

 
Z raportu wynika, że w działalność terrorystyczną już po wyjściu z Guantanamo zaangażowało się aż 14 proc. byłych więźniów.TVN24

Co siódmy z ponad 530 byłych więźniów Guantanamo wraca do działalności terrorystycznej lub współpracuje z bojownikami. To dane z niepublikowanego dotąd raportu Pentagonu, do którego dotarł "New York Times". Anonimowi rozmówcy gazety twierdzą, że Pentagon wstrzymuje ujawnienie raportu, żeby nie zaszkodzić Barackowi Obamie, który walczy o zamknięcie więzienia.

Anonimowi pracownicy amerykańskiej administracji zdradzili w rozmowie z dziennikarzami gazety, że w raporcie jest mowa o 74 byłych więźniach, przekazanych za granicę lub wypuszczonych na wolność. To oznacza, że w działalność terrorystyczną już po wyjściu z Guantanamo zaangażowało się aż 14 proc. byłych więźniów.

29 osób z tej grupy Pentagon zidentyfikował w raporcie z imienia i nazwiska. Tożsamość pozostałych jest ściśle tajna "ze względu na bezpieczeństwo kraju czy kwestie związane z działalnością wywiadowczą".

Dlaczego Pentagon ukrywa raport?

Jak zapowiada rzecznik Pentagonu, dokument ujrzy światło dzienne już "wkrótce". Jednak według opinii anonimowych rozmówców gazety, pracownicy Pentagonu celowo opóźniają ujawnienie dokumentu. Chodzi o to, żeby nie zaszkodzić Prezydentowi. Zamknięcie Guantanamo Barack Obama zapowiadał zapowiadał już w swojej kampanii. Teraz pojawiają się trudności, bo Senat nie dał Białemu Domowi funduszy na zamknięcie więzienia na Kubie. Zastrzeżenia co do planów administracji Obamy zgłaszają już nawet niektórzy demokratyczni kongresmeni.

Nieścisłe dane?

"NYT" zarzuca raportowi nieścisłe dane. Według gazety w sposób niezależny można potwierdzić, że zaledwie kilku z 29 byłych więźniów faktycznie zaangażowało się w działalność terrorystyczną. Wielu pozostałych opisano w dokumencie jako współpracujących z terrorystami lub uczestniczących w szkoleniach, ale nie podano żadnych więcej szczegółów. Dziennik cytuje też ekspertów od terroryzmu, którzy tłumaczą, że 14-procentowy wskaźnik powrotu do działalności terrorystycznej jest znacznie niższy niż w przypadku zwykłych więźniów w USA. Aż 68 proc. z tej grupy po trzech latach od wyjścia na wolność dopuszcza się recydywy.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24