Niemiecki sędzia Ralph Alt nakazał w poniedziałek Johnowi Demjaniukowi stawienie się w sądzie, pomimo jego problemów ze zdrowiem. 90-letni Demjaniuk jest oskarżony o pomoc w zamordowaniu 27.900 Żydów w hitlerowskim obozie zagłady w Sobiborze w 1943 roku.
Adwokat Demjaniuka Ulrich Busch zaprotestował przeciwko decyzji, podkreślając, że stan zdrowia jego klienta nie pozwala na uczestniczenie w procesie.
Pozorowane dolegliwości?
Według lekarza sądowego Albrechta Steina, Demjaniuk, skarżył się na ciężkie bóle głowy, lecz "jasno i energicznie" odpowiadał na pytania i dlatego uznano, że stan mężczyzny pozwala na stawienie się w sądzie.
Demjaniuk, z pochodzenia Ukrainiec, został deportowany z USA do Niemiec w maju 2009 roku, a jego proces rozpoczął się 30 listopada. Ostatnio rozprawy były odraczane ze względu na stan zdrowia oskarżonego.
Rosyjski renegat
Na początku wojny Demjaniuk służył w Armii Czerwonej i w 1942 roku trafił do niemieckiej niewoli. Według prokuratury został wysłany do obozu szkoleniowego SS w Trawnikach, gdzie przygotowywano strażników obsługujących obozy zagłady.
Jako wachman Demjaniuk miał pędzić ludzi do komór gazowych. Oskarżony nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.
Źródło: PAP