Ciało zaginionej Polki znalazł gruziński wędkarz

Na odcinku, gdzie zginęła Polka, Inguri jest groźnym górskim potokiemWikipedia/Aleksey Muhranoff (CC-BY-SA)

Odnaleziono ciało 24-letniej Polki, która zaginęła 18 sierpnia w górzystym regionie Gruzji. Na zwłoki natrafił wędkarz, osiem kilometrów od miejsca, w którym po raz ostatni kobietę widziano żywą.

Informacje pierwsze przekazały gruzińskie media, m.in. telewizja Rustawi 2. Potem pojawił się komunikat MSW Gruzji, a fakt odnalezienia Polki potwierdziła oficjalnie ambasada RP w Tbilisi.

Zwłoki na brzegu rzeki

Anna Modzelewska podróżowała autostopem po Gruzji z koleżanką. 18 sierpnia doszło do nieszczęśliwego wypadku, w drodze do miejscowości Ushguli Polka spadła do wąwozu rzeki Inguri. Akcja ratunkowa nie przyniosła rezultatów - po tygodniu wstrzymano ją z powodu złych warunków atmosferycznych.

Dzisiaj gruzińskie władze poinformowały, że ciało zostało odnalezione w niedzielę. Ratownicy zostali wysłani do wąwozu niedaleko wsi Kala po tym, jak wędkarz zauważył zwłoki młodej kobiety. "Najprawdopodobniej ciało zostało wyrzucone na brzeg przez prąd rzeki" - poinformowało MSW Gruzji.

"Ciało zostało przewiezione do Tbilisi, gdzie zostało zidentyfikowane przez przedstawicieli Ambasady RP po kontakcie z Rodziną. Potwierdzono, że jest to zaginiona Anna Modzelewska" - informuje polska ambasada w Gruzji w wydanym komunikacie.

Z komunikatu MSW Gruzji wynika, że przeprowadzona zostanie sekcja zwłok w celu ustalenia przyczyn śmierci.

Autor: //gak / Źródło: tvn24.pl, Rustavi 2, interpressnews.ge

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Aleksey Muhranoff (CC-BY-SA)