Buława wykorzystała "ostatnią szansę"

 
Okręt, z którego odpalono testowaną rakietęBellona Fundation

- Ćwiczebna głowica strategicznej rakiety balistycznej Buława uderzyła w cel. Próbne odpalenie zakończyło się sukcesem - poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony. Dotychczas rakieta zawiodła siedem razy na 12 testów i wojsko zastanawiało się nad zarzuceniem całego projektu.

Rzecznik resortu obrony Aleksiej Kuzniecow powiedział, że Buława wystrzelona z atomowego okrętu podwodnego "Dmitrij Donskoj" na Morzu Białym uderzyła w wyznaczonym rejonie na poligonie Kura na Kamczatce (rosyjski Daleki Wschód).

Groźba skasowania całego programu z powodu licznych awarii i braku poprawy podczas kolejnych testów spowodowała, że wojskowi nieoficjalnie sugerowali, iż 13 odpalenie może być próbą "ostatniej szansy".

Ostatnia nadzieja

Do czwartkowej próby, jak pisze agencja ITAR-TASS, dowództwo wojskowe i kompleks obronny kraju przygotowywały się starannie jak nigdy dotąd. Dowódca rosyjskiej marynarki wojennej admirał Władimir Wysocki powiedział agencji 4 października, że "bardzo zaostrzono kontrolę".

W trakcie poprzedniego, dwunastego testu, który zakończył się fiaskiem, pierwsze dwa stopnie rakiety zadziałały w normalny sposób, zawiódł natomiast ostatni, trzeci stopień. W poprzednich nieudanych próbach Buławy samolikwidacja następowała w rezultacie usterek w pracy pierwszego bądź trzeciego stopnia.

Z łącznie 13 próbnych startów Buławy co najmniej siedem zakończyło się fiaskiem. Rosyjskie wojsko za przyczynę licznych problemów uznaje słabą współpracę pomiędzy różnymi firmami, które produkują podzespoły rakiety. Jurij Solomonow, konstruktor pocisku, zrezygnował z swojego stanowiska w 2009 roku po kolejnej nieudanej próbie.

Zastępca potrzebny

Buława otrzymała na Zachodzie oznaczenie SS-NX-30. Według założeń, ma maksymalny zasięg 8-9 tys. kilometrów i jest zgłoszona przez Rosję do układu rozbrojeniowego START jako pocisk sześciogłowicowy. Po 16 takich rakiet ma stanowić uzbrojenie rosyjskich atomowych okrętów podwodnych nowej generacji, znanych jako klasa Boriej (Boreasz).

Pierwszy z nich, "Jurij Dołgoruki", przechodzi obecnie testy przed przyjęciem do służby, ale nadal nie ma głównego uzbrojenia w postaci Buław i nie wiadomo kiedy je otrzyma.

Źródło: PAP, RIA Novosti

Źródło zdjęcia głównego: Bellona Fundation