Ostra wypowiedź radcy generalnego Światowego Kongresu Żydowskiego Menachema Z. Rosensafta była reakcją na słowa Donalda Tuska. Premier stwierdził, że "Polski nie stać" obecnie na przeprowadzenie ustawy reprywatyzacyjnej, która zadowoliłaby między innymi Żydów. Słowna utarczka rozpoczęła kolejną odsłonę sporu o zwrot żydowskiego mienia i reprywatyzację w Polsce.
"Dopóki nie powstanie prawo, które będzie odpowiadać roszczeniom ofiar Holokaustu i ich spadkobiercom, społeczność żydowska, ocaleni i ich rodziny w szczególności powinni powstrzymać się przed wpompowywaniem dolarów z turystyki i innych dziedzin w polską ekonomię" - te słowa nie mogły przejść niezauważone, zwłaszcza że wypowiedziała je jedna z najważniejszych osób Światowego Kongresu Żydowskiego (WJC).
Szorstki ton wypowiedzi działacza diaspory żydowskiej odnosi się do wstrzymania przez ministerstwo skarbu przekazania do sejmu projektu ustawy reprywatyzacyjnej.
Oświadczenie Rosensafta polemizuje z wypowiedziami szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego, który w "Kropce nad i" w TVN24 stwierdził, że "reprywatyzacja w Polsce ma miejsce: toczy się w sądach i obywatele odzyskują mienie po tym, jak sądy zweryfikują te wnioski".
Sikorski mówił również, że Polska "bardzo szczodrze oddała mienie komunalne żydowskie, natomiast jeśli chodzi o mienie różnych obywateli państw obcych, to Polska jeszcze w latach 60. podpisała tzw. umowy indemnizacyjne, w tym z USA, i wypłaciła wielomilionowe odszkodowania rządom tych krajów, w tym Stanom Zjednoczonym".
Rosensaft nazwał te słowa "jątrzeniem" i twierdzi, że Sikorski myli się co do umowy. Jak przekonuje, umowa, o której wspominał Sikorski, dotyczyła tylko obywateli Stanów Zjednoczonych, którzy w chwili utraty mienia byli obywatelami USA właśnie.
Tym samym, przekonuje Rosensaft przywołując wykładnię amerykańskiego urzędu odpowiedzialnego za roszczenia, nie dotyczy ona Żydów, którzy do USA przyjechali już po tym, gdy stracili mienie i dopiero wtedy zyskali obywatelstwo amerykańskie.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, fot. www.worldjewishcongress.org