Blisko 3 tysiące zmarłych na grypę


Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że na nową grypę zmarło już na świecie co najmniej 2837 osób. Najnowsza ofiara wirusa A/H1N1 zmarła we Włoszech.

51-letni mieszkaniec Neapolu zmarł w nocy z czwartku na piątek. Chory był kawalerem, mieszkał z matką na przedmieściach Neapolu. Nie wyjeżdżał za granicę.

Mimo na pierwszy rzut oka wysokiej liczby zgonów na A/H1N1, WHO zastrzegła, że wirus, potocznie zwany wirusem świńskiej grypy, nie powoduje poważniejszych dolegliwości niż wcześniej, ani też w żadnym stopniu nie doszło do jego mutacji.

Wirus nie mutuje

Rzecznik WHO Gregory Hartl powiedział, prezentując nowe dane, iż jakkolwiek do tej pory nic nie wskazuje na zmutowanie wirusa lub jakiekolwiek zachodzące w nim zmiany, rośnie jednak liczba śmiertelnych ofiar tej nowej odmiany grypy, ponieważ lawinowo rośnie też liczba zachorowań.

Na całym świecie potwierdzono laboratoryjnie już ponad ćwierć miliona przypadków grypy A/H1N1. Faktycznie zachorowało zapewne jednak znacznie więcej ludzi - zastrzega WHO.

Źródło: PAP