Biały Dom pochwalił w piątek wybór byłego premiera Norwegii Jensa Stoltenberga na sekretarza generalnego NATO. Zdaniem Waszyngtonu Stoltenberg jest "najlepszą osobą, aby zapewnić trwałą siłę i jedność Sojuszu".
W wydanym w piątek krótkim oświadczeniu rzecznik Białego Domu podkreślił, że Stoltenberg jest "sprawdzonym liderem", który zaprezentował w przeszłości swe zaangażowanie w transatlantycki Sojusz.
"Jako premier zbudował zdolności wojskowe Norwegii i aktywnie przyczynił się do operacji NATO i dialogu politycznego. Jesteśmy przekonani, że jest najlepszą osobą, aby zapewnić trwałą siłę i jedność Sojuszu NATO" - głosi oświadczenie.
Uznanie dla Rasmussena
Ponadto Biały Dom wyraził uznanie dla pracy obecnego sekretarza generalnego NATO Andersa Fogha Rasmussena - "wiernego partnera i zaufanego przyjaciela Stanów Zjednoczonych podczas całej swojej kadencji". "Sekretarz generalny Rasmussen był wyjątkowym liderem w nadzwyczajnym czasie" - napisał rzecznik. Biały Dom pochwalił Rasmussena za przygotowanie NATO do zakończenia operacji w Afganistanie, przeprowadzenie interwencji w Libii oraz zapewnienie silnego przywództwa w obliczu interwencji wojskowej Rosji na Ukrainie.
Rasmussen, który jest sekretarzem generalnym NATO od 1 sierpnia 2009 r., ma pełnić tę funkcję do końca wrześniowego, a więc jeszcze podczas wrześniowego szczytu NATO.
Decyzję o tym, że jego następcą będzie były socjaldemokratyczny premier Norwegii Jens Stoltenberg, podjęła w piątek Rada Północnoatlantycka, czyli ambasadorzy państw Sojuszu.
Autor: pk/ja / Źródło: PAP