MSZ Niemiec oświadczyło w piątek, że nie zapłaci ponownie za zbrodnie i zniszczenia w Grecji podczas okupacji kraju w latach II wojny światowej, podkreślając, że nie nawiązało z Atenami żadnej oficjalnej dyskusji na temat. - Rząd zdecydował, że kwestia odszkodowań jest już zamknięta - oświadczył rzecznik ministerstwa cytowany przez agencję AFP.
- Dla nas dyskusja na ten temat została już zakończona. Nie wiadomo mi też nic na temat jakichkolwiek rozmów między Berlinem a Atenami w tej kwestii - dodał rzecznik.
Szukają dokumentów
W zeszłym tygodniu greckie ministerstwo finansów zapowiedziało powołanie grupy roboczej, która zajmie się poszukiwaniem w archiwach dokumentów uzasadniających żądania finansowego zadośćuczynienia od Niemiec za zniszczenia wojenne. W wydanym w marcu br. oświadczeniu MSZ Grecji wyjaśniło, że nigdy nie zrezygnowało z reparacji wojennych od Niemiec. Zdaniem resortu roszczenia należy jednak zgłosić "we właściwym czasie i po solidnym przygotowaniu".
Już zapłacili
III Rzesza okupowała Grecję w latach 1941-1944, dopuszczając się w tym czasie licznych zbrodni wojennych. Strona niemiecka stoi na stanowisku, że roszczenia greckie zostały dawno temu zaspokojone. Zgodnie z umową z 1960 roku Republika Federalna Niemiec przekazała Grecji 115 mln marek niemieckich tytułem zadośćuczynienia dla poszkodowanych. Niemieckie władze zwracają ponadto uwagę na szacowaną przez nie na 16 mld euro pomoc dla Grecji w ramach integracji tego kraju z UE.
Autor: mn//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | carluk2007