Na lotnisku w Filadelfii awaryjnie wylądował samolot pasażerski. Według nieoficjalnych źródeł, ktoś poinformował o tym, że na pokładzie jest bomba. Pasażerów ewakuowano.
Samolot należący do linii US Airways leciał z Irlandii, kiedy nieoczekiwanie wylądował awaryjnie w Filadelfii. Linie lotnicze nie podały, co było przyczyną alarmu. Miejscowe media twierdzą jednak, powołując się na swoje źródła na lotnisku, iż linie lotnicze otrzymały informację o tym, że na pokładzie samolotu znajduje się bomba. Rzeczniczka US Airways odmówiła jednak komentarza w tej sprawie. Na przekazie z lotniska widać, że pasażerów wyprowadzono z maszyny i wywieziono autobusami. Ludzie zeszli podstawionym trapem, nie doszło więc do jak najszybszej ewakuacji nadmuchiwanym zjeżdżalniami. Maszyna jest otoczona przez pojazdy służb lotniskowych i stoi z dala od terminalu.
Autor: mk//bgr / Źródło: Reuters, tvn24.pl