Podpalenie synagogi w Melbourne uznane za atak terrorystyczny. Powołano specjalną jednostkę  

Źródło:
BBC, Reuters, PAP
Australia. Pożar synagogi Adass Israel w Melbourne
Australia. Pożar synagogi Adass Israel w MelbourneReuters
wideo 2/2
Pożar synagogi Adass Israel w Melbourne

Władze Australii powołały specjalną jednostkę do walki z antysemityzmem. To reakcja na piątkowy atak na synagogę Adass Israel w Melbourne. Świątynia została celowo podpalona. Działania te uznano za akt terroryzmu. W związku ze sprawą służby poszukują trzech mężczyzn.  

Premier Australii Anthony Albanese zapowiedział w poniedziałek utworzenie specjalnej jednostki policji odpowiedzialnej za zwalczanie antysemityzmu. Ma ona składać się z funkcjonariuszy policji federalnej. Do jej głównych zadań należeć będzie przeciwdziałanie aktom przemocy i przejawom nienawiści wobec społeczności żydowskiej oraz odpowiadanie na związane z nimi groźby. Jednostka będzie nosić nazwę Abalight.

Decyzję o powołaniu jednostki podjęto w następstwie piątkowego ataku na synagogę Adass Israel w Melbourne. Ten został uznany za akt terroryzm. Doszło do niego w godzinach porannych. Świadkowie widzieli, jak tuż przed pojawieniem się ognia dwóch zamaskowanych mężczyzn rozlewało wokół świątyni jakąś bliżej niesprecyzowaną substancję. Ta, jak się później okazało, była łatwopalna.

Spalone wnętrze synagogi Adass IsraelPAP/EPA/YUMI ROSENBAUM

ZOBACZ TEŻ: Policja radzi Żydom ostrożność w niektórych częściach Berlina

Atak na synagogę w Melbourne uznany za akt terroryzmu

W momencie ataku wewnątrz synagogi znajdowało się kilka osób. Miały one usłyszeć odgłosy uderzania, a następnie zobaczyć, że jedno z okien zostało wybite. Wówczas do środka świątyni została wlana ciecz, którą następnie podpalono. - Wszystko działo się bardzo szybko - powiedział cytowany przez BBC Benjamin Klein, zarządca świątyni, który rozmawiał z dotkniętymi atakiem wiernymi.

W wyniku pożaru jedna osoba doznała lekkich poparzeń ręki. Policja poszukuje w związku ze sprawą trzech mężczyzn. Ich tożsamość nie została podana do publicznej wiadomości. Uznanie ataku za akt terroryzmu zapewni służbom dodatkowe zasoby i możliwości działania - stwierdziła Jacinta Allan, premier stanu Wiktoria. Policja zaznacza, że nie jest w posiadaniu informacji sugerujących plan kolejnych ataków. Wzmocniono jednak patrole w miejscach koncentracji społeczności żydowskiej.

Podpalona synagoga na przedmieściach MelbournePAP/EPA/CON CHRONIS

Zgodnie z opublikowanymi w tym roku danymi statystycznymi, w Australii mieszka około 117 tysięcy Żydów. Stanowią oni więc 0,46 procent społeczeństwa kraju. Liczba ataków w nich wymierzonych rośnie - ocenił premier Anthony Albanese, wskazując na ostatnie zniszczenie biura żydowskiego posła oraz wcześniejsze zniszczenie kilku samochodów zaparkowanych na przedmieściach Sydney, na których namalowano antysemickie graffiti.

ZOBACZ TEŻ: Marsz neonazistów w Ohio. Biały Dom o "obrzydliwym widowisku"

Autorka/Autor:jdw//az

Źródło: BBC, Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/YUMI ROSENBAUM