Syryjska armia zgromadziła około 170 czołgów w pobliżu granicy z Turcją - poinformował syryjski generał Mustafa el-Szejk, który przeszedł na stronę rebeliantów. Rośnie napięcie przy granicy z Turcją, a w walkach w syryjskich miastach w ciągu doby zginęło blisko 180 osób.
Czwartek był najkrwawszym dniem od wybuchu powstania przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi. Tego dnia wskutek represji i walk między syryjską armią rządową a rebeliantami zginęło w czwartek blisko 180 osób, głównie cywilów - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Najgorzej pod Damaszkiem
W starciach zginęło dokładnie 178 osób, w tym 117 cywilów. Najwięcej ofiar zanotowano w opanowanej przez rebeliantów Dumie pod Damaszkiem, gdzie co najmniej 36 osób, w tym sześcioro dzieci, poniosło śmierć wskutek bombardowania miasta przez wojsko.
Od kilku dni bilans ofiar regularnie przekracza 100 osób. W środę w miastach Hims i Dajr az-Zaur zginęło co najmniej 149 osób, w tym 14 dzieci. 21 czerwca w Syrii zostało zabitych blisko 170 osób.
Według mającego siedzibę w Londynie Obserwatorium od wybuchu rebelii w połowie marca 2011 roku w Syrii poniosło śmierć ponad 15,8 tys. osób, w większości cywilów.
Czołgi nad granicą?
Syryjska armia zgromadziła około 170 czołgów w pobliżu granicy z Turcją - poinformował w piątek syryjski generał Mustafa el-Szejk, który przeszedł na stronę rebeliantów. Brak jednak potwierdzenia tej informacji przez niezależne źródła.
Według generała, czołgi znajdują się na terenie szkoły piechoty w okolicach miasta Aleppo, około 30 km od granicy z Turcją. - Przygotowują się do wyjazdu na granicę z Turcją lub do ataku na zbuntowane miasta i wsie na północ od Aleppo - powiedział el-Szejk, najwyższy stopniem wojskowy, który opuścił wojska rządowe i uciekł Turcji. Generał Mustafa el-Szejk stoi na czele Najwyższej Rady Rewolucyjnej, która z południowej Turcji kieruje działaniami Wolnej Armii Syryjskiej (WAS), składającej się głównie z dezerterów i walczącej z reżimem prezydenta Baszara el-Asada. Po zestrzeleniu przez syryjską artylerię tureckiego samolotu wojskowego rośnie napięcie między Damaszkiem a Ankarą. W czwartek tureckie władze poinformowały o rozmieszczeniu broni przeciwlotniczej wzdłuż granicy z Syrią.
Autor: //gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia