Co najmniej 40 osób nie żyje, a kilkadziesiąt zostało rannych w efekcie przejścia przez wschodnie wybrzeże USA huraganu Sandy.
Dwa międzynarodowe lotniska nowojorskie - im. Johna Kennedy'ego i Newark - zostaną częściowo otwarte w środę o godz. 7 rano czasu lokalnego. Trzecie lotnisko - LaGuardia pozostanie na razie zamknięte - poinformowały władze.
Wszystkie trzy lotniska zostały zamknięte przed nadejściem huraganu Sandy, który spustoszył rejon Nowego Jorku w poniedziałek.
Oficjalny bilans ofiar śmiertelnych huraganu Sandy wzrósł do ponad 40 osób. Tylko w Nowym Jorku zgineło 18 osób - poinformował we wtorek burmistrz tego miasta Michael Bloomberg.
Rynki finansowe, z powodu ataku huraganu zamknięte od dwóch dni, prawdopodobnie wznowią działalność w środę - poinformowano nieoficjalnie na Wall Street. Giełda nowojorska (NYSE) zostanie otwarta, ale może przestawić się wyłącznie na działalność elektroniczną, jeśli zajdzie taka potrzeba. - Dokładamy wszelkich starań aby wznowić działalność jutro, ale wiele firm będzie miało trudności z łącznością, albo inne. Dlatego wzywamy wszystkie firmy aby sprawdziły swoje systemy - powiedział przedstawiciel NYSE Euronext Larry Leibovitz. We wtorek banki, maklerzy i inni pracujący na Wall Street prowadzili wielogodzinne narady na temat możliwości wznowienia handlu akcjami. Zdaniem analityków, zawieszenie działalności rynków finansowych kosztuje banki dziesiątki milionów dolarów dziennie utraconych dochodów.
- Ta burza jeszcze się nie skończyła. Mamy informacje z Narodowego Centrum Huraganów, że wciąż przesuwa się na północ. Chcę więc podkreślić, że nadal istnieje ryzyko powodzi. Musimy na bieżąco monitorować sytuację i słuchać lokalnych władz - powiedział prezydent Barack Obama. Złożył też kondolencje rodzinom ofiar huraganu.
Mieszkańcy Dolnego Manhattanu mogą być pozbawieni prądu nawet przez cztery dni - informuje Consolidated Edison, dostawca pądu. Bez elektryczności w Nowym Jorku jest około 250 tysięcy gospodarstw domowych.
Prezydent Barack Obama pojedzie w środę do New Jersey, by obejrzeć szkody, jakie spowodował huragan Sandy - poinformowała agencja Reuters.
Wszystkie rządowe instytucje w Waszyngtonie będą już działały w środę - podała agencja Reuters.
Zdewastowany Manhattan w zdjęciach Reutersa
Jeszcze jeden obrazek z Queens...
Cztery z sześciu reaktorów atomowych na wschodnim wybrzeżu wyłączonych z powodu huraganu już działają - podały władze federalne.
Miejsce, w którym jeszcze kilkanaście godzin temu stała stacja energetyczna zasilająca część Manhattanu. Widok po nocnym wybuchu.
7,8 mln gospodarstw domowych bez prądu - CNS News
Wall Street otworzy swoje podwoje w środę, kończąc najdłuższy w historii (dwudniowy) okres zamknięcia - BBC
New Jersey jest w wielu miejscach kompletnie zdewastowane.
Sandy zwolniła do 70 km/h i przesuwa się na zachód w kierunku stanu Pensylwania.
Prezydent Barack Obama zasługuje na wielki szacunek za swoje osobiste zaangażowanie w koordynację pracy służb federalnych z lokalnymi - powiedział republikański gubernator New Jersey, Chris Christie w stacji CBS. - Wszystko załatwiał jeden telefon - dodał.
New Jersey w opinii Christiego "oberwało najbardziej" i ogłoszenie stanu klęski żywiołowej przez prezydenta kilkanaście godzin przed uderzeniem Sandy pozwoli teraz na bardzo szybkie i sprawne usuwanie szkód i wypłacanie odszkodowań.
Reporter cudem uniknął śmierci w Queens.
Złamany w poniedziałek przez potężne wiatry dźwig wiszący teraz 70 pięter nad Manhattanem nie zostanie usunięty dopóki żywioł się nie uspokoi - podaje BBC.
CBS: co najmniej 33 ofiary śmiertelne Sandy. CNN: 26 osób zginęło, kilkadziesiąt zostało rannych
Barack Obama nie wróci do obowiązków związanych z kampanią prezydencką przynajmniej do czwartku. Będzie przebywał w Waszngtonie i pracował wraz ze sztabem kryzysowym w Białym Domu - Reuters.
15 ofiar śmiertelnych powiązanych z huraganem Sandy tylko w stanie Nowy Jork - podaje Reuters, powołując się na biuro gunernatora.
23 duże pożary i 80 spalonych budynków - to bilans przejścia Sandy przez dzielnicę Queens w Nowym Jorku.
Metro w Nowym Jorku ruszy na trasy najwcześniej w sobotę lub niedzielę - Reuters
BBC: Bez prądu jest 7,4 mln gospodarstw domowych
Wiele sąsiedztw w Nowym Jork zostało zrównanych z ziemią.
Kathrina w 2005 r. w Nowym Orleanie była dwa razy silniejsza. Strach pomyśleć, co zrobiłaby Sandy, gdyby się jeszcze rozpędziła skoro wyżądziła tyle strat np. w Queens (poniżej)
- Mam gdzieś wybory. Teraz poluję na grubszego zwierza - powiedział w dosadnych słowach republikański gubernator New Jersey, Chris Christie.
New Jersey jest najbardziej dotkniętym przez Sandy stanem USA.
Lotniska w Bostonie, Waszyngtonie, Filadelfii i Baltimore są już otwarte. Do tej pory odwołano jednak aż 16 tys. lotów krajowych i międzynarodowych.
Aż 91 placówek służby zdrowia w tym 29 szpitali straciło prąd - poinformował gunernator stanu New Jersey.
W Waszyngtonie sytuacja jest opanowana. Metro i autobusy wyjadą na swoje trasy o 14. miejscowego czasu - podały władze miejskie.
- W Waszyngtonie bez większych strat. Było dużo strachu, wszyscy woleli się schronić, gdyby doszło do najgorszego, bo tutaj wszyscy wiedzą, że gdy nadchodzi huragan może stać się wszystko - mówił korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona w "15. na żywo". - Teraz będzie wielkie sprzątanie. Mówi się, że straty spowodowane przez Sandy będą się wahały w okolicach 10-20 mld euro, ale mogą być większe - tłumaczył.
- Zniszczonych zostały tysiące domów na wybrzeżu oceanu. Na ulicach leżą meble, książki. Ludzie są zdesperowani, stracili samochody, ale słuchają poleceń policji. Są niezwykle zdyscyplinowani. Na Manhattanie bez prądu wciąż jest ćwierć miliona osób. Mieszkający w wieżowcach są w nich uwięzieni, bo nie działają windy - mówiła w TVN24 Małgorzata Kałuża, korespondentka Polskiego Radia w Nowym Jorku.
- Siedem linii metra znajduje się pod wodą i ruch w nim nie zostanie przywrócony w kolejnych dniach. Zalana jest dolna cześć Manhattanu, dla ruchu pieszego zotał zamknięty Most Brookliński - dodała.
Nowy Jork popłynął nocą.
O włos... Ten mieszkaniec miasteczka Newton w stanie Massachusetts nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył rano przed swoim domem...
Tak wyglądał we wtorkowy poranek budynek, którego fasada zawaliła się w nocy na jednej z ulic Nowego Jorku. Przypominamy - w katastrofie nikt nie zginął, choć w budynku przebywało w momencie zawalenia się ściany kilkadziesiąt osób.
Sześć elektrowni atomowych w USA zostało wyłączonych z powodu huraganu Sandy, który uderzył we wschodnie wybrzeże USA o 1. w nocy polskiego czasu. Pogotowie alarmowe ogłoszono w najstarszym amerykańskim reaktorze elektrowni w Zatoce Ostryg w stanie New Jersey - podaje Reuters. CZYTAJ WIĘCEJ...
Tunel łączący Brooklyn i Manhattan na nocnym zdjęciu udostępnionym przez Nowojorskie Wodociągi
Huragan Sandy spowodował zalanie i wyłączenie sprzętu w siedzibie firmy Datagram Inc, która obsługiwała szereg popularnych portali internetowych w USA. Niesprawny jest między innymi Huffington Post i Gawker.
- Zniszczenia na wybrzeżu są jednymi z najgorszych, jakie widziałem w życiu - napisał na Twitterze gubernator stanu New Jersey, Chris Christie.
Nad Nowym Jorkiem wstaje dzień. Na ulicach mają być obecni liczni policjanci. Wiele miejsc jest zalanych, większość budynków pozbawionych prądu i nieoświetlonych, a całe miasto wygląda na wymarłe i przywodzi internautom na myśl sceny z filmów katastroficznych.
W dużym pożarze na Breezy Point najprawdopodobniej nikt nie ucierpiał. Spłonęło jednak kilkadziesiąt domów. Płomienie szybko rozprzestrzeniały się przy pomocy silnego wiatru. Strażacy próbowali je gasić brodząc w wodzie.
W stanie New Jersey pod naporem spiętrzonego Atlantyku pękł wał przeciwpowodziowy. Wdzierająca się woda miała "zdewastować" kilka okolicznych miejscowości i ma 1,5 do 2 metrów głębokości.
Prezydent Barack Obama ogłosił, że wschodnie wybrzeże USA, w które uderzył huragan Sandy, jest obszarem "poważnej klęski żywiołowej". Umożliwia to korzystanie z rezerwowych funduszy federalnych przeznaczonych na pomoc w takich sytuacjach.
Zdjęcie udostępnione przez nowojorskie władze portowe, odpowiadające między innymi za tunele metra przebiegające pod wodą. Na tym ujęciu z kamer monitoringu widać falę wody wdzierającą się przez szyb windy na stację metra Hoboken.
Ogień na Breezy Point się rozprzestrzenia. Spłonęło już ponad 50 domów, a straż pożarna ciągle nie może dotrzeć na miejsce z ciężkim sprzętem z powodu zalania wszystkich dróg dojazdowych przez wzburzony ocean.
Więcej na temat zagrożeń jakie niesie Sandy, głównie w postaci silnych opadów, na TVN Meteo.
Mapa wiatrów wiejących nad USA wyraźnie pokazuje obszar, nad którym przechodzi Sandy.
Znaczne połacie Manhattanu są pod wodą, która miejscami sięga nawet 1,5 metra głębokości.
Co najmniej 14 osób zginęło w stanach Nowy Jork, New Jersey, Wirginia Zachodnia, Pensylwania i Connecticut na skutek huraganu Sandy - podała agencja Reutera. Większość ofiar to osoby przygniecione przez przewracające się drzewa i latające szczątki. Ewakuowano blisko 500 tysięcy ludzi.
Ruch lotniczy na całym wschodnim wybrzeżu USA został poważnie zakłócony. Do tej pory odwołano około 12 tysięcy lotów, w tym wiele transatlantyckich.
Nowojorska giełda będzie zamknięta również we wtorek. Po raz pierwszy od 1888 roku Wall Street nie będzie działać przez dwa dni z rzędu z powodu pogody.
Przedstawiciele firmy Consolidated Edison, odpowiadającej za zaopatrzenie w prąd części mieszkańców Nowego Jorku, poinformowali, że całkowite przywrócenie zasilania może zająć nawet tydzień - podaje BBC cytując agencję Associated Press.
Duży pożar pochłonął kilkanaście budynków na końcu półwyspu Breezy Point. Strażacy nie mogą dojechać na miejsce, ponieważ wszystkie drogi zostały zalane.
Nagranie pokazujące pożar i eksplozję w stacji transformatorowej na Manhattanie.
Nowojorskie metro nigdy nie miało do czynienia z takim kataklizmem, jaki przeżyliśmy przez tą noc. Sandy spowodowała spustoszenie - napisał na Twitterze Nowojorski Metropolitalny Zarząd Transportu. Woda zalała siedem tuneli metra.
Według najnowszych szacunków, prądu na wschodnim wybrzeżu USA nie ma już od pięciu do sześciu milionów ludzi - podaje BBC.
Ze szpitala New York University's Langone Medical Center ewakuowano łącznie około 200 pacjentów, z powodu przerwania dostaw prądu. Placówka jest obecnie zasilana z awaryjnych generatorów i jak zapewnia jej rzeczniczka, nie ma zagrożenia dla chorych, którzy pozostali na miejscu.
Sandy pochłonęła pierwszą ofiarę w Kanadzie. Jak podaje kanadyjska policja, na ulicy Toronto zginęła kobieta trafiona lecącym szczątkami.
Elektrownia atomowa Nine Mile One w stanie Nowy Jork wyłączyła reaktor. Powodem są problemy z dostarczaniem energii do sieci przesyłowej. Według władz nie jest jasne, czy awaria ma związek z Sandy.
Oficjele zaprzeczają, że na Manhattanie w stacji energetycznej zostało uwięzionych 19 osób.
CNN podaje, że liczba ofiar wzrosła do jedenastu
Gwardia Narodowa ewakkuje setki nowojorczyków z dzielnicy Greenwich, którzy nie usłyszeli w porę o ewakuacji części dzielnic miasta.
Stacja energetyczna Con Edison na Manhattanie zaprzecza, że w środku zostali uwięzieni pracownicy
Na wybrzeżu wiatr powoli słabnie. Teraz wieje z prędkością ok. 120 km/h.
Ponad 1,5 mln mieszkańców nowojorskiej aglomeracji nie ma prądu - biuro gubernatora Nowego Jorku.
CNN podaje, że w Zachodniej Virginii, Connecticut i Północnej Karolinie w wyniku ataku Sandy zginęło co najmniej 10 osób.
Główny szpital w Nowym Jorku stracił dostawy prądy. Budynek jest ewakuowany - podał The Washington Post
19 pracowników stacji energetycznej na Manhattanie zostało uwięzionych w budynku, który zaczęła zalewać podnosząca się woda. Jeden z pracowników twierdzi, że doszło w niej do wybuchu - podaje Reuters.
Rzecznik gubernatora Nowego Jorku powiedział na konferencji prasowej, że w wyniku żywiołu w stanie Nowy Jork zginęło do tej pory pięć osób.
Na wschodnim wybrzeżu USA nastała noc.
Metro może być nieczynne nawet przez kilka dni. Wszystkie podwodne linie łączące Manhattan i Brooklyn są zalane - podał NY Daily News. Z ich relacji wynika także, że redakcja gazety również została zalana.
Poziom wód w Zatoce Nowojorskiej obniża się - podały miejscowe służby miejskie.
Fasada 4-piętrowego budynku w Nowym Jorku runęła w wyniku potężnych podmuchów wiatru związanego z nadciągającą bombą tropikalną Sandy. Nikt nie został ranny. W momencie katastrofy w bloku znajdowało się kilkadziesiąt osób.
Jak powiedział burmistrz Nowego Jorku Michael Blommberg "najgorsza pora nadeszła". Wezwał także mieszkańcow, aby na numer alarmowy 911 dzwonili tylko w przypadkach krytycznych - podaje NY Daily News
Według ekonomistów Sandy może spowodować zniszczenia w wysokości 45 mld dol.
Reporter The Weather Channel musiał przerwać transmisję na żywo z Point Pleasant Beach w Nowym Jorku
Jak podaje CNN, drzewo przygniotło mężczyznę w dzielnicy Queens w Nowym Jorku. Mężczyzna zmarł. To pierwsza potwierdzona ofiara Sandy na lądzie.
Jeden z domów na Rhode Island przesunął się z fundamentów - podało NHC
Woda morska wdziera się do tuneli metra przy stacji East River na Manhattanie
Od ponad doby w paśmie Apallachów ciągnących się wzdłuż wybrzeża Atlantyku z powodu Sandy pada śnieg. Miejscami pojawił się ponad metr białego puchu.
Sandy porusza się obecnie z prędkością ponad 30 km/h w kierunku metropolii Nowego Jorku. Wiatr w środku burzy osiąga prędkość 130 km/h.
Tak dziennik "The Huffington Post" tytułuje to, co dzieje się na wschodnim wybrzeżu USA...
Podziemny tunel łączący Brooklyn i Manhattan został zalany przez pietrzącą się wodę.
Porywisty wiatr poważnie uszkodził jeden z kościołów i parafialną szkołę w mieście Loraine w stanie Ohio.
Nowojorscy strażacy zostali ewakuowani łodziami ze swojej siedziby przy Grand Street - podało NHC
Bez prądu jest już ponad trzy miliony Amerkanów - poinformowało Narodowe Centrum Powiadamiania o Huraganach
Jak podaje NHC Sandy dotarła już na wschodnie wybrzeże
Operatorzy sieci energetycznych rozpoczęli prewencyjne odłączanie od prądu dużej części Dolnego Manhattanu.
Sandy lada moment uderzy w południowe wybrzeże w stanie New Jersey. Ogromny system burzowy został przez synoptyków określony ok. północy polskiego czasu mianem post-tropikalnej burzy. Wiatr wciąż wieje z siłą huraganu, ale zjawiska zachodzące w centrum żywiołu nie są już tak gwałtowne - podał Reuters.
Wiatr na Long Island wzmógł się do 150 km/h - The Weather Channel.
Ponad 2,2 mln ludzi jest bez prądu - donosi The Weather Channel.
Poziom wody u wybrzeży Manhattanu wynosi 3.4 metra - jest to najwyższy stan wody od 1821 roku.
A tak wygląda Battery Park na Manhattanie w pogodny dzień.
W 2005 roku huragan Katrina osiągał prędkość ponad 250 km/h. Sandy obecnie w Nowym Jorku wieje z prędkością 120 km/h
Komunikat stacji CNN być może oznacza, że Sandy zwalnia na dobre. W ciągu ostatniej godziny siła wiatru na lotnisku JFK nie zwiększyła się. Wciąż waha się w okolicach 110-120 km/h.
CNN: Sandy zwalnia. Nie jest już huraganem, a post-tropikalną burzą. Siła wiatru zmalała do ok. 140 km/h.
Sandy widziana z kosmosu
Narodowe Centrum Powiadamiania o Huraganach: Sandy dotrze na ląd za około godzinę
Nowojorska straż pożarna: zawalił się czteropiętrowy budynek w Chelsea na Manhattanie
Sandy pędzi w stronę wschodniego wybrzeża - donosi CBS na głównej stronie swojego internetowego wydania.
Przed głównym uderzeniem huraganu na Nowy Jork gubernator stanu Andrew Cuomo ogłosił zamknięcie kilku mostów na terenie tego stanu i ostrzegł osoby mieszkające na terenach zalewowych, że "zostało im niewiele czasu na ewakuację".
U wybrzeży New Jersey przez plaże przedarły się 3-metrowe fale i wdarły się kilkaset metrów w głąb lądu - podaje Fox News. Sandy ma szaleć w tym regionie z największą siłą około godziny.
W zachodniej Virginii pada śnieg. To też efekt nadciągającej Sandy.
Wiatr na lotnisku Kennedy'ego w Nowym Jorku wieje z prędkością 110 km/h i jest coraz silniejszy - podaje The Weather Channel.
Kanał The Weather Channel podał na swoim Twitterze, że bez prądu jest już ponad 1,6 mln Amerykanów.
- Stoimy w obliczu największej katastrofy w ciągu naszego życia - powiedział w poniedziałkowy wieczór gubernator stanu Maryland i poprosił mieszkańców o nie wychodzenie z domów i schronów "pod żadnym pozorem" - podaje CNN.
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo ogłosił zamknięcie kilku mostów na terenie tego stanu, Ostrzegł osoby mieszkające na terenach zalewowych, że "zostało im niewiele czasu na ewakuację"
Prędkość wiatru na szczycie Mount Washington (1917 m n.p.m.) - najwyższym szczycie w północno-wschodnich USA - osiągnęła 160 km/h.
FOX News podaje powołując się na ekspertów, że na ląd mogą się wedrzeć nawet czterometrowe fale
Jak podaje stacja CBS, w tej chwili bez prądu jest już ok. milion Amerykanów. Większość w stanach Wirginia, Delaware i New Jersey
Huragan Sandy przemieszcza sie "bardzo szybko" w stronę New Jersey i Delaware. O godz. 17 miejscowego czasu (godz. 23 w Polsce) oko cyklonu znajdowało się 45 km na południe od New Jersey i Atlantic City - podaje Reuters powołując się na komunikat Narodowego Centrum Powiadomień o Huraganach (NHC).
Reporterzy Kontaktu24 przesyłali nam swoje zdjęcia z przygotowań przed nadejściem Sandy:
Huragan Sandy zniszczył znane na całym świecie i uwiecznione w dziesiątkach filmów molo w Atlantic City w stanie New Jersey
Silnie wiejący wiatr złamał jeden z dźwig na budowie na Manhattanie. Nikomu nic się nie stało - teren był już opustoszały
Prezydent Barack Obama ostrzegł Amerykanów, żeby nie lekceważyli poleceń władz w czasie nadejścia cyklonu
Huragan szybko zbliża się do w kierunku New Jersey oraz Delaware. Ok. godz. 2 w nocy czasu polskiego ma dotrzeć do Nowego Jorku
Żywioł uderzył w pas między Waszyngtonem a Bostonem. Skutki huraganu nazywanego "Frankenstorm", który wcześniej szalał na Karaibach mogą - według szacunków rządu - dotknąć 50 milionów Amerykanów. Stan wyjątkowy ogłoszono na terenie stanów Nowy Jork, New Jersey, Connecticut, Massachusetts, Wirginia, Maryland i Pensylwania. W części Nowego Jorku, w stanach New Jersey i Delaware zarządzono obowiązkową ewakuację na terenach przybrzeżnych. Szkoły w większości zagrożonych stanów będą zamknięte od poniedziałku. Budynki szkolne mają być wykorzystywane jako centra ewakuacyjne. Rekorodowa powódź Meteorolodzy ostrzegają przed rekordową powodzią. Wielkość fal na Oceanie Atlantyckim może przekraczać sześć metrów. Przypływ może natomiast doprowadzić do zalania obszarów wzdłuż Wschodniej Rzeki. Woda morska może przedostać się także do systemu metra, powodując uszkodzenia. Według prognoz mieszkańcy Nowego Jorku będą mogli odetchnąć dopiero we wtorek koło południa, gdy apogeum przesunie się poza miasto. O ostrożność apelował prezydent Barack Obama. W niedzielę wieczorem czasu miejscowego ogłosił w stolicy kraju stan wyjątkowy. Obama strzegł też Amerykanów, by nie lekceważyli zagrożenia i stosowali się do wszelkich poleceń lokalnych władz.
Zarówno obecny prezydent jak i Mitt Romney odwołali wiece wyborcze.
Wcześniej huragan uderzył na Karaibach i zabił co najmniej 67 osób. Ostrzega się, że może być to jeden z najgroźniejszych kataklizmów ostatnich dziesięcioleci.
Autor: abs,adso//kdj / Źródło: TVN24, Reuters, PAP