Od czasu wyborów (12 czerwca) aresztowano w Iranie blisko 40 dziennikarzy i pracowników mediów - poinformował w czwartek Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ) z siedzibą w Nowym Jorku.
Z 40 aresztowanych dziennikarzy, 25 osób to pracownicy gazety "Kalameh Sabz". Pismo jest wydawane przez kandydata reformatorów w wyborach prezydenckich, Mir-Hosejna Musawiego.
W poniedziałek wieczorem irańskie służby bezpieczeństwa wtargnęły do biur gazety.
Większość zatrzymanych to Irańczycy. Jednak wśród osób, które udało się zidentyfikować nowojorskiemu komitetowi jest też grecki dziennikarz relacjonujący wybory dla amerykańskiego dziennika "Washington Times". Co najmniej sześciu innych dziennikarzy aresztowano w Iranie jeszcze przed wyborami z 12 czerwca.
Od 13 czerwca w Iranie trwają protesty osób popierających opozycyjnego lidera Mir-Hosejna Musawiego. Są przekonani, że wybory prezydenckie w Iranie zostały sfałszowane.
Protesty są krwawo tłumione przez irańskie siły - jak do tej pory zginęło blisko 20 ludzi. W czwartek telewizja Press TV poinformowała, że wśród ofiar było ośmiu członków islamskiej milicji Basidż.