Amerykanie wypatrują Obamy

Aktualizacja:
 
Barack Obama do Białego Domu wprowadzi się 20 styczniaPAP/EPA

Do inauguracji prezydentury Baracka Obama pozostał prawie miesiąc. Amerykanie wypatrują zmiany sterów w Białym Domu z utęsknieniem - wynika z sondażu przeprowadzonego dla "The Washington Post". Po nowym prezydencie przede wszystkim oczekuje się zakończenia wojny w Iraku, poprawy wizerunku USA na świecie czy redukcji globalnego ocieplenia.

Lista życzeń Amerykanów związana ze zmianami, jakich oczekuje się po Baracku Obamie jest zdecydowanie większa.

Z ogromnym kredytem zaufania

Jak wynika z sondażu dla "The Washington Post", prezydent-elekt cieszy się sporym kredytem zaufania Amerykanów, a poparcie będzie Obamie potrzebne, bo, według ankietowanych, w USA jest wiele do zrobienia.

Zdaniem 75 proc. przepytanych osób, prezydent, który obejmie swój urząd 20 stycznia, powinien wdrożyć środki zmierzające do zmniejszenia globalnego ocieplenia. Nieco więcej ankietowanych chce, by Obama dokonał zmian w amerykańskim systemie ochrony zdrowia.

"Tak" dla wyjścia z Iraku, "nie" dla zamknięcia Guantanamo

Zdecydowana większość Amerykanów opowiedziała się za zakończenie wojny w Iraku. Wyjście amerykańskich wojsk z Bagdadu, zdaniem ankietowanych, będzie miała tylko pozytywne konsekwencje, bo poprawi wizerunek USA na świecie.

Z sondażu wynika jednak, że poparcie dla planów Obamy jest uzależnione od sympatii politycznych ankietowanych osób - większość zwolenników Demokratów chciałaby, aby Obama wycofał wojska z Iraku, podczas gdy większość sympatyków Republikanów jest temu przeciwna.

Zupełnie inaczej ma się sprawa zamknięcia amerykańskiego więzienia w Guantanamo, jednego z politycznych postulatów Obamy w kampanii wyborczej. Większość Amerykanów nie chce, by doszło do zamknięcia bazy morskiej USA na Kubie.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA