Walcząc z terroryzmem, służby USA organizowały, działając z terytorium Niemiec, porwania i tortury podejrzanych osób - podały w czwartek niemieckie media.
Amerykańska Secret Service oraz ministerstwo bezpieczeństwa narodowego USA zatrzymywały na niemieckich lotniskach podejrzanych o terroryzm - poinformował dziennikarz "Suedeutsche Zeitung" John Goetz. Z jego informacji wynika, że agenci inwigilowali na polecenie USA osoby ubiegające się o azyl i zbierali informacje, które mogły mieć znaczenie w wyznaczaniu celów ataków bezzałogowych samolotów - dronów. Zadanie budowy więzień przeznaczonych do torturowania więźniów otrzymała baza CIA we Frankfurcie nad Menem.
To dopiero początek informacji
Jak powiedział Goetz, informacje pochodzą od informatorów z USA oraz są wynikiem poszukiwań w amerykańskich bankach informacji.
- Emerytowani funkcjonariusze amerykańskich służb bezpieczeństwa są bardzo rozmowni - powiedział dziennikarz "Suedeutsche Zeitung". Goetz towarzyszył posłowi niemieckich Zielonych Hansowi-Christianowi Stroebele w niedawnym spotkaniu z byłym pracownikiem amerykańskich służb wywiadowczych Edwardem Snowdenem w Moskwie.
Redakcje "Sueddeutsche Zeitung" oraz telewizji NDR zapowiedziały rozpoczęcie w piątek publikacji materiałów o działalności służb USA zatytułowanych "Tajna wojna".
Autor: kg//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia