- Roman Polański spotkał się z ambasadorem RP w Szwajcarii, widział się też z żoną, ma kontakt ze swoimi adwokatami - zapewnia w rozmowie z TVN24 konsul RP w Szwajcarii, Jolanta Chojecka. Powiedziała również, że reżyser ma w areszcie dobre warunki i jest dobrze traktowany przez Szwajcarów.
Chojecka przekazała w telegraficznym skrócie najnowsze informacje dotyczące zatrzymanego w niedzielę Polańskiego. Reżyser w poniedziałek wieczorem spotkał się z przedstawicielami władz konsularnych w Szwajcarii.
Konsul RP w Szwajcarii zapewniła, że Polański ma dobre warunki i jest dobrze traktowany przez Szwajcarów. Zapewniła również, że widział się z francuskim prawnikiem i utrzymuje kontakt ze szwajcarskim adwokatem. - Widział się też z żoną, ma kontakt z placówkami dyplomatycznymi - dodała.
Przypadkowy moment zatrzymania?
Poinformowała też, że podwójne obywatelstwo Polańskiego nie przeszkadza w pomocy udzielanej mu przez służby w Polsce i Francji.
Chojecka mówiła również o powodach, dla których reżyser został zatrzymany w Szwajcarii dopiero teraz (reżyser ma tam dom i często w nim bywa -red.). - Urzędnicy potwierdzili, że obecne aresztowanie związane jest z oficjalną zapowiedzią przyjazdu Polańskiego (na festiwal filmowy - red.). Urzędnicy nie wiedzieli oficjalnie wcześniej, że Polański do Szwajcarii przyjeżdża - stwierdziła.
Aresztowany za gwałt sprzed 30 lat
Polański został w sobotę wieczorem zatrzymany na lotnisku w Zurychu i umieszczony w tymczasowym areszcie ekstradycyjnym na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania z 1978 roku. W niedzielę szwajcarski resort sprawiedliwości powiadomił, że o kwestii wydania reżysera Stanom Zjednoczonym rozstrzygnie postępowanie ekstradycyjne. Jednak od jego wyniku będzie się można odwołać do kolejno dwóch sądowych instancji federalnych. Amerykański wymiar sprawiedliwości zarzuca Polańskiemu, że w roku 1977 w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey. W stanie Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią klasyfikowany jest automatycznie jako gwałt.
Biuro prokuratora Los Angeles powiadomiło w poniedziałek, że zażąda ekstradycji Romana Polańskiego do USA. Ma na to 40 dni. Sam Polański na ekstradycję się nie zgadza i zapowiada, że będzie starał się o wyjście za kaucją.
jk//mat
Źródło: tvn24