Alex jest już huraganem. Spowalnia prace przy wycieku


Sztorm tropikalny Alex, szalejący po południowo-zachodniej części Zatoki Meksykańskiej, przybrał na sile i przekształcił się w huragan. To pierwszy huragan w sezonie 2010 roku nad Atlantykiem.

We wtorek w nocy Alex poruszał się z maksymalną prędkością wiatrów 75 km/h.

Jak podał Państwowy Ośrodek ds. Huraganów NHC na Florydzie, huragan zagraża wybrzeżom Meksyku i amerykańskiego stanu Teksas, gdzie ma dotrzeć prawdopodobnie w środę w nocy.

Czyszczenie wstrzymane

Pogoda panująca w rejonie ma też wpływ na akcję w Zatoce Meksykańskiej związaną z próbą zatamowania wycieku ropy. Doszło do niego po zatonięciu platformy Deepwater Horizon w drugiej połowie kwietnia tego roku.

Jak podaje BBC na swojej stronie internetowej, wstrzymane zostały niektóre działania związane z usuwaniem ropy w Zatoce Meksykańskiej. Z powodu silnego wiatru i potężnych fal zaprzestano m.in. gromadzenia zanieczyszczeń, rozpryskiwania nad morzem chemikaliów czy kontrolowanego wypalania.

Samo przechwytywanie ropy odbywa się jak na razie bez przeszkód.

Intensywny sezon

Sezon huraganowy na Atlantyku przypada na okres od czerwca do listopada.

Według prognoz meteorologicznych, obecny sezon może być najbardziej intensywny od 2005 r., kiedy huragan Katrina spustoszył wybrzeża Zatoki Meksykańskiej, a zwłaszcza Nowy Orlean.

Źródło: PAP, bbc.co.uk