Afgańscy antyterroryści wspierani przez Polaków ze Zgrupowania Wojsk Specjalnych zatrzymali najbardziej poszukiwanego terrorystę kraju - Mohammada Naeema aka Adil’a.
Mohammad Naeem aka Adil jest odpowiedzialny m.in. za atak z 27 lutego 2013 roku na posterunek afgańskiej policji, w którym zginęło 17 policjantów. Jemu przypisuje się też przygotowanie zamachów z użyciem improwizowanych ładunków wybuchowych na wojska koalicyjne i afgańskie siły bezpieczeństwa. Poszukiwania Adila trwały już od dłuższego czasu, a prokurator Ghazni wystawił na niego nakaz aresztowania.
Rajd „Afgańskich Tygrysów”
Do ujęcia terrorysty doszło podczas nocnej operacji z 29 na 30 marca - poinformowały służby prasowe PKW Afganistan.„Afgańskie Tygrysy”, jak nazywa się specjalny oddział afgańskiej policji wyszkolony przez polskich komandosów, zaatakowały mieszkanie, w którym ukrywał się Mohammad Naeem.
W budynku znaleziono broń, amunicję, materiały wybuchowe i sprzęt elektroniczny. Całość wykorzystywana była do działalności terrorystycznej.
Razem z Adilem zatrzymano dwóch innych mężczyzn podejrzanych o działalność terrorystyczną i przekazano ich do władz lokalnych celem dalszego postępowania procesowego.
Atak na konwój
Jeszcze tego samego dnia, w którym zakończyła się operacja "Tygrysów", we wschodniej części prowincji Ghazni rebelianci zaatakowali konwój ochraniany przez afgańskie siły bezpieczeństwa. W wyniku wymiany ognia zginął jeden cywil, a kilku zostało rannych.
Po tym zdarzeniu ta sama grupa ponad 20 rebeliantów uzbrojonych w karabinki AK i granatniki przeciwpancerne zorganizowała nielegalny punkt kontrolny w pobliżu miejscowości Espande. Afgańskie i koalicyjne siły bezpieczeństwa przeprowadziły przeciwko nim skuteczną operację. Zginęło kilkunastu rebeliantów, wśród nich osoba odpowiedzialna za udany atak z użyciem miny pułapki na polski patrol w dniu 20 marca.
Autor: rf/ja/k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum PKW