W pobliżu Bakuby w Iraku zginęło w niedzielę w trzech wybuchach samochodów pułapek 25 osób, a szef policji prowincji Anbar zginął podczas patrolu, kiedy bojownicy Państwa Islamskiego wysadzili w powietrze konwój, którym jechał - podały źródła bezpieczeństwa.
W wybuchach, do których doszło obok budynków instytucji państwowych w Kara Kuba, miejscowości kontrolowanej przez siły kurdyjskie, ok. 80 km na północ od Bakuby, stolicy prowincji Dijala, zginęli zarówno żołnierze, jak i cywile - podały źródła szpitalne. Rannych zostało tam około 60 ludzi.
W odrębnym zamachu na targu w Dur al-Dhubat południowej dzielnicy Bakuby dwie eksplozje zdalnie zdetonowanych materiałów wybuchowych zabiły sześciu cywilów i raniły dziesięciu - podało źródło policyjne.
Dowódca policji prowincji Anbar gen. Ahmad Sadak al-Dulajmi zginął w wiosce al-Bu Risza, 15 km na zachód od stolicy prowincji, Ramadi, kiedy dokonywał inspekcji sektorów, w których dochodzi do konfrontacji z bojownikami Państwa Islamskiego.
Autor: asz//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP / EPA