Komandor podporucznik japońskiej marynarki usłyszał "winny" w sprawie wycieku informacji odnośnie systemu radarowego Aegis, które przekazał swojemu koledze. To pierwszy skazujący wyrok odkąd w 1954 roku uchwalono prawo nadzorujące posługiwanie się wysoce tajnymi informacjami na temat broni i statków przekazywanych przez Stany Zjednoczone.
35-letni komandor podporucznik przekazał dane koledze, który nie był upoważnionych do ich poznania.
- Posłużenie się tajnymi informacjami było nieodpowiednie - powiedział Keiji Akahoshi, szef sztabu japońskich sił obronnych. - Ta sprawa mogła rzucić cień na amerykańsko-japoński sojusz i za to przepraszam raz jeszcze.
Rozwinięty przez Stany Zjednoczone dla jej rodzimej marynarki Aegis jest systemem wykrywania, naprowadzania i kierowania ogniem w celu ochrony przeciwlotniczej i przciwrakietowej. Używany jest również przez japońską flotę.
Źródło: Reuters