ŠKODA OCTAVIA RS iV, czyli sportowa hybryda plug-in

ARTYKUŁ SPONSOROWANY Z CYKLU STREFA HYBRYDOWEJ JAZDY >>>

Sportowy charakter OCTAVII RS iV można poczuć już od pierwszego spojrzenia. Podobnie jak w przypadku innych modeli z tej rodziny, jej znakiem rozpoznawczym jest charakterystyczna linia nadwozia, tylny spojler czy dyfuzory. 18-calowe koła możemy na życzenie wymienić na 19-calowe. Wyjątkowy styl, który reprezentuje sobą auto, dopełniają czarne elementy wykończenia nadwozia z przodu i tyłu oraz sportowe zawieszenie.

Dominującym kolorem we wnętrzu OCTAVII RS iV jest czerń, którą przełamują czerwone oraz srebrne wykończenia niektórych elementów. Co rzuca się na pierwszy rzut oka? Na pewno sportowe fotele, które w opcjonalnej wersji mogą być wykończone skórą i alcantarą oraz trójramienna sportowa kierownica. Ta wykonana jest ze skóry, dodano na niej chromowane pokrętła i zmieniono układ przycisków.

Sportowa wersja (hybrydowa OCTAVIA iV jest dostępna również w wersji zwykłej) wyposażona jest w silnik spalinowy 1.4 TSI. Elektryczny natomiast posiada moc 85 kW i w połączeniu zapewniają moc 180 kW (245 KM). Od 0 do 100 km/h, przy mocy obu silników, rozpędzimy się w 7,3 sekundy, a maksymalna prędkość, jaką możemy osiągnąć to 225 km/h.

Podobnie jak pozostałe hybrydy plug-in ŠKODY , umożliwia jazdę w dwóch trybach: elektrycznym oraz hybrydowym. Nigdy nie poruszamy się wyłącznie na silniku spalinowym. I tak, w trybie elektrycznym, na pełnym naładowaniu możemy przejechać do 60 kilometrów. Oczywiście w przypadku, gdy wybieramy się w dalszą podróż, na przykład z rodziną również jest to możliwe, wystarczy przełączyć się na jazdę w trybie hybrydowym.

Jedną z największych zalet hybryd plug-in jest to, że w prosty sposób naładujemy je w domu, na przykład w garażu. Wystarczy podłączyć się do najzwyklejszego, jednofazowego gniazdka. Sama czynność jest prosta tak, jak ładowanie np. smartfona czy laptopa. W trasie (choć nie tylko) mamy możliwość podpięcia się pod ogólnodostępne stacje ładowania. Dodatkowo część energii w trakcie jazdy również jest odzyskiwana. Dzieje się tak na przykład podczas hamowania pojazdu.

Virtual Cockpit, zastosowany w sportowej wersji OCTAVII, zyskał dodatkowy układ sportowy, możemy też rzecz jasna wybierać tryby jazdy.

Począwszy od reflektorów po różne systemy, ich połączenie sprawia, że to auto, w którym możemy czuć się bezpiecznie, niezależnie od warunków i trasy.

Z przodu zastosowane zostały reflektory LED Matrix, których działanie można streścić w następujący sposób: zapewniają nam dobre oświetlenie drogi, jednocześnie nie oślepiając kierowców w autach nadjeżdżających z naprzeciwka.

Przejdźmy do systemów wsparcia kierowcy, które sprawiają, że jazda sportową hybrydą plug-in ŠKODY jest wyjątkowo bezpieczna i przyjemna. Są to między innymi FRONT ASSIST, LANE ASSIST oraz DRIVER ALERT. Pierwszy z nich sprawdza się szczególnie dobrze w mieście, wyhamowując samochód w przypadku, gdy grozi nam kolizja z innym autem lub pieszym. System ocenia także możliwość przecięcia toru przechodzenia pieszych z torem jazdy naszego auta. LANE ASSIST to nic innego jak asystent pasa ruchu, który działa powyżej 65 km/h. W przypadku jazdy z większą szybkością, gdy zapomnimy (z jakiejkolwiek przyczyny) włączyć kierunkowskaz i zjechać na inny pas, wyświetli on odpowiedni komunikat, a następnie skoryguje tor jazdy.

Ostatni z systemów polecamy wszystkim kierowcom, wybierającym się w dłuższą podróż. System monitoruje działanie systemu kierowniczego, a tym samym zachowanie kierowcy i może zalecić przerwę, którą warto wykorzystać na odpoczynek i tak zwane rozprostowanie nóg.

Pomimo sportowego charakteru, który ma odróżniać tę wersję od „zwykłej” wersji OCTAVII iV w wersji z hybrydą plug-in, wersja RS sprawdzi się również jako auto rodzinne, zwłaszcza w wersji combi. Jego zasięg, w przypadku jazdy wyłącznie w trybie elektrycznym, powinien swobodnie wystarczyć nam na codzienne dojazdy do pracy i weekendowe zakupy, a w trybie hybrydowym wybrać się na urlop. Od teraz, dzięki ŠKODZIE, elektromobilność ma również sportowy charakter.