Szczecin bez prądu

8 kwietnia 2008
Szczecin (w końcu) świeciTVN24

To była największa awaria energetyczna w powojennej historii miasta. Na kilkadziesiąt godzin mieszkańcy Szczecina przenieśli się w XIX wiek - w ich mieszkaniach nie było prądu, ciepłych kaloryferów i wody. Nie działały banki, wiele sklepów, odwołano zajęcia w szkołach, a autobusy jeździły według "wirtualnego" rozkładu jazdy. W końcu - po kilkunastu godzinach - udało się "przenieść" Szczecin w XXI wiek.

Mieszkańcy Szczecina i okolic zmagali się z awarią prądu przez cały wtorek. Awarię spowodowała... natura, czyli obfite opady śniegu z deszczem, pod ciężarem którego załamały się słupy energetyczne. Gdyby chociaż jedna z czterech linii najwyższych i wysokich napięć zasilających lewobrzeżną część Szczecina oparła się ciężarowi mokrego śniegu, lokalne elektrociepłownie mogłyby pracować normalnie.

Powrót do przeszłości