Biały szkwał
23 sierpnia 2007Na mazurskie jeziora uderzył biały szkwał. Wiatr, który w ciągu kilku chwil osiągnął 12 st. w skali Beaufforta, powalił i zatopił kilkadziesiąt jachtów. Zginęło osiem osób. Ciągle trwają poszukiwania zaginionych. Wielu naszych naszych internautów było w środku kataklizmu. Zobacz to, co oni widzieli.
Najpierw wspaniałe warunki do żeglowania. Potem nagłe załamanie pogody. Nieprawdopodobny wiatr i fale sięgające nawet trzech metrów. Burza, która przeszła we wtorek 21 sierpnia nad jeziorem Mikołajskim, była dwukrotnie silniejsza, niż początkowo ostrzegali synoptycy. Wiatr przewracał jachty także na okolicznych jeziorach.
Ratownicy wciąż poszukują jeszcze trzech zaginionych żeglarzy. Dotychczas udało się odnaleźć pięć osób. W pierwszym dniu, tuż po przejściu burzy znaleziono trzy ciała: w Piszu zginęli 5-letnie dziecko i 50-letnia kobieta, w Mikołajkach - mężczyzna. Dwie osoby w stanie ciężkim trafiły do szpitala. W czwartek wyłowiono ciało czwartej ofiary - 18-latka z Łomży.