Część Rosjan wjeżdżających do Finlandii zdejmuje oficjalne rejestracje i montuje tablice "eurostyle", czyli zmodyfikowane, wyglądające jak tablice krajów Unii Europejskiej czy Wielkiej Brytanii - podał dziennik "Ilta-Sanomat". Rosyjscy kierowcy tłumaczą się względami bezpieczeństwa.
Na przerobionych tablicach zachowane są oryginalne symbole (litery, cyfry) z tablic Federacji Rosyjskiej, ale nie ma np. flagi. Zmieniana jest też czcionka, wzorowana np. na oficjalnych tablicach niemieckich.
Pierwszy mandat wystawiony
Fińskie radio Yle podało, że nowe zjawisko jest już znane fińskiej straży granicznej i pierwszy mandat za taką praktykę został już wystawiony. Niektórzy tłumaczą strażnikom, że specjalne tablice "kupili na pamiątkę lub dostali w prezencie od przyjaciół". Przemieszczanie się autem ze zmodyfikowanymi blachami, robionymi na specjalnie zamówienie – relacjonuje fiński nadawca – uznawane jest obecnie przez Rosjan za bezpieczniejsze. Ci, w związku z agresją na Ukrainę, obawiają się, że za granicą mogą doświadczyć wandalizmu czy stać się ofiarą przemocy. Tablice "eurostyle" (dla celów podróży po Europie), oferują np. handlarze w Moskwie czy w Sankt Petersburgu – wyjaśnia Yle.
Wzrósł ruch transgraniczny
Odkąd w lipcu, po około dwóch latach, zniesiono ograniczenia koronawirusowe w ruchu transgranicznym między krajami, do Finlandii zaczęły przyjeżdżać tysiące Rosjan.
Na parkingu przy lotnisku w Helsinki-Vantaa pod koniec sierpnia stało blisko 1,5 tysiąca pojazdów na rosyjskich tablicach.
W połowie sierpnia szef fińskiego resortu spraw zagranicznych Pekka Haavisto poinformował, że rząd ma gotowy plan ograniczenie liczby wiz turystycznych przyznawanych obywatelom Rosji. Jak stwierdził, Finlandia stała się ostatnio stała się krajem tranzytowym i podróżni udają się na lotnisko Helsinki-Vantaa, by lecieć dalej. Minister mówił wówczas, że potrzebne jest w tej kwestii wspólne unijne rozwiązanie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Dmitrii Iakimov / Shutterstock.com