Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Jak poinformował "FT", w tym tygodniu w Brukseli spotkali się przywódcy UE, by jeszcze przed objęciem prezydentury USA przez Donalda Trumpa przedyskutować sposoby na utrzymanie wsparcia dla Ukrainy. Jeden z pomysłów, dotyczący wydania zamrożonych rosyjskich aktywów, miał szczególnie zirytować kanclerza Niemiec.

Jak napisał "Financial Times", prezydent Duda zaproponował skonfiskowanie i rozdysponowanie rosyjskich aktywów państwowych o wartości około 260 mld euro. To właśnie ten pomysł spotkał się z ostrą reakcją niemieckiego przywódcy. Zdaniem dziennika Scholz "warknął" na polskiego prezydenta, czym zaskoczył uczestników spotkania.

- Nie rozumiesz, jak wpłynęłoby to na stabilność naszych rynków finansowych. Nawet nie używacie euro! - zacytował Scholza "FT", opierając się na relacji trzech osób.

Gazeta wyjaśniła, że niemieckiego przywódcę mogła zdenerwować kolejna już próba przeforsowania pomysłu, który był wielokrotnie omawiany i odrzucany przez Niemcy, Francję oraz Włochy. Poparcie dla przejęcia rosyjskich aktywów wyraziły USA i Wielka Brytania.

"Pierwsze rozmowy z Trumpem i jego zespołem po wyborach sprawiły, że Europejczycy mają nadzieję, iż mogą jeszcze wpłynąć na jego poglądy. Są jednak podzieleni nie tylko w kwestii zwiększenia pomocy finansowej i wojskowej dla Kijowa, ale jak pokazał spór Scholz-Duda także w kwestii większego wyzwania, jakim jest zapewnienie jakiegokolwiek porozumienia pokojowego" - napisał "FT".

Według dziennika "stawka jest ogromna", gdyż "w grę wchodzi nie tylko suwerenność i niepodległość Ukrainy, ale także długoterminowe bezpieczeństwo Europy".

W środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wziął udział w naradzie z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte w jego rezydencji w Brukseli. Polskę reprezentował prezydent Andrzej Duda. Na spotkaniu byli też obecni m.in. kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premierka Włoch Giorgia Meloni, duńska premierka Mette Frederiksen, premier Holandii Dick Schoof, szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa.

Trump wielokrotnie zapowiadał, że zakończy wojnę "w ciągu dnia" po swojej inauguracji. Według "FT" może to oznaczać, że prezydent elekt może chcieć wymusić na Ukrainie zaakceptowanie planu pokojowego, nawet jeśli byłoby to rozwiązanie korzystne dla Moskwy.

"W przeszłości amerykański przywódca często podkopywał pozycję Ukrainy. Niedawno twierdził bowiem, że od początku konfliktu zginęło 400 tysięcy ukraińskich żołnierzy, czemu natychmiast zaprzeczył Kijów" - napisał "Financial Times".

Dziennik podkreślił, że większość krajów UE, poza Węgrami i Słowacją, zadeklarowała utrzymanie wsparcia dla Ukrainy. Dodał, że podczas szczytu w Brukseli przywódcy pominęli kwestię wysłania wojsk.